Dwaj posłowie PSL, którzy świadomie głosowali za wotum nieufności dla ministra transportu własnego rządu Sławomira Nowaka, zostaną ukarani naganą. Trzeci z posłów PSL głosujący inaczej niż koalicja twierdzi, że zrobił to przez przypadek.
Janusz Piechociński na antenie Polsat News zapewnił, że incydent z głosowaniem posłów PSL przeciw Nowakowi (tłumaczyli, że zagłosowali w taki sposób, bo urzędnicy z Ministerstwa Transportu ignorują prośby o budowę obwodnic w ich regionach - red.), nie powinien zagrozić koalicji. - Ta koalicja ma wartość, a popchnięcie Polski w dyskusję o tym, kto zastąpi PSL w rządzie albo co będzie w zamian tej koalicji, jest irracjonalne - przekonywał. Dodał, że posłowie głosujący za wotum nieufności dla Nowaka "popełnili istotny błąd", bo "w parlamencie trzeba zachowywać się w sposób przewidywalny".
arb, Polsat News, "Gazeta Wyborcza"
arb, Polsat News, "Gazeta Wyborcza"