- Chrześcijaństwo daje optymizm i nadzieję do działania - powiedział prezydent Bronisław Komorowski do uczestników pielgrzymki z okazji Święta Dziękczynienia.
Procesja z okazji Święta Dziękczynienia ruszyła rano z Placu Piłsudskiego z relikwiami patrona Polski i Warszawy świętego Andrzeja Boboli. Wierni zakończą procesję w Świątyni Opatrzności Bożej. Prezydent spotkał się z pielgrzymami przed Pałacem Belwederskim w Warszawie.
- Dla mnie chrześcijaństwo jest źródłem optymizmu i radości. Postaw, które budują. Możemy dziękować za dobre perspektywy, które stoją przed Polską. Za własne rodziny - mówił Komorowski.
Prezydent zaznaczył, że pielgrzymka dziękczynna odbywa się przed świętem wolności (4 czerwca), które ma upamiętnić pierwsze częściowo wolne wybory. - Chcemy kolejny raz okazać naszą wdzięczność tym, którzy własnym wysiłkiem, własną ofiarą, własną pracą przyczynili się dwukrotnie do odzyskania niepodległości. Chcemy także okazać naszą wdzięczność Opatrzności Bożej, wierząc, że jest to istotny element sprzyjający utrzymaniu polskich marzeń, utrzymaniu polskich nadziei - kontynuował Komorowski.
ja, Polskie Radio
- Dla mnie chrześcijaństwo jest źródłem optymizmu i radości. Postaw, które budują. Możemy dziękować za dobre perspektywy, które stoją przed Polską. Za własne rodziny - mówił Komorowski.
Prezydent zaznaczył, że pielgrzymka dziękczynna odbywa się przed świętem wolności (4 czerwca), które ma upamiętnić pierwsze częściowo wolne wybory. - Chcemy kolejny raz okazać naszą wdzięczność tym, którzy własnym wysiłkiem, własną ofiarą, własną pracą przyczynili się dwukrotnie do odzyskania niepodległości. Chcemy także okazać naszą wdzięczność Opatrzności Bożej, wierząc, że jest to istotny element sprzyjający utrzymaniu polskich marzeń, utrzymaniu polskich nadziei - kontynuował Komorowski.
ja, Polskie Radio