- Gdy ktoś mówi o ludziach bydło i motłoch to musi się liczyć z konsekwencjami, niezależnie od życiorysu - w ten sposób Jarosław Kaczyński skomentował wybuczenie przez część uczestników obchodów 69. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego Władysława Bartoszewskiego. Wcześniej Bartoszewski kilkakrotnie nazwał osoby, które buczą i gwiżdżą na cmentarzach mianem "motłochu".
- Rzeczywiście nie najlepiej przyjmowano polityków PO, bo to formacja, która kulturowo nie konweniuje ze środowiskiem patriotycznym i postakowskim, to inny świat - opisywał przebieg obchodów 69. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego prezes PiS.
arb, Polsat News
arb, Polsat News