Po odejściu z PO Jarosław Gowin ostro skrytykował rząd na antenie TVP Info. - Tusk z Rostowskim znacjonalizowali pieniądze Polaków. Dokładnie tak samo postępowano w czasach PRL - powiedział.
- Czuję się jak republikanin, który mówi dość dyktatury! - powiedział polityk, który zdecydował się opuścić partię Donalda Tuska. - Kontynuując dotychczasową politykę, PO z pewnością przegra wybory w 2015 roku - ocenił i dodał, że problem tkwi w czym innym: "w tej chwili przegrywają wszyscy Polacy" - powiedział.
- Rząd nacjonalizuje nasze pieniądze. I mimo zapowiedzi boję się, że wcale nie przeznaczy ich na łatanie dziury budżetowej. Według mnie, one zostaną wykorzystane do fundowania wyborcom "kiełbasy wyborczej" - powiedział Gowin.
Pytany, dlaczego odszedł z PO, Gowin stwierdził, że nie mógł zgodzić się na politykę, która jest "zaprzeczeniem programu PO". - Nie zgadzam się na dalsze zadłużanie Polaków, na podnoszenie podatków - powiedział. - Uprzedziłem ruch Donalda Tuska. Chciałem rozstrzygnąć tę sprawę sam. Premier nie był gotów do współpracy, jego słowa to były tylko puste gesty. A w polityce trzeba samemu podejmować decyzję - stwierdził. Dodał, że w szeregach PO wciąż ma wielu przyjaciół.
eb, TVP Info
- Rząd nacjonalizuje nasze pieniądze. I mimo zapowiedzi boję się, że wcale nie przeznaczy ich na łatanie dziury budżetowej. Według mnie, one zostaną wykorzystane do fundowania wyborcom "kiełbasy wyborczej" - powiedział Gowin.
Pytany, dlaczego odszedł z PO, Gowin stwierdził, że nie mógł zgodzić się na politykę, która jest "zaprzeczeniem programu PO". - Nie zgadzam się na dalsze zadłużanie Polaków, na podnoszenie podatków - powiedział. - Uprzedziłem ruch Donalda Tuska. Chciałem rozstrzygnąć tę sprawę sam. Premier nie był gotów do współpracy, jego słowa to były tylko puste gesty. A w polityce trzeba samemu podejmować decyzję - stwierdził. Dodał, że w szeregach PO wciąż ma wielu przyjaciół.
eb, TVP Info