Tusk łamie prawo? "Usiłuje zastraszyć urzędników"

Tusk łamie prawo? "Usiłuje zastraszyć urzędników"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Zdaniem europosła PiS Ryszarda Czarneckiego, premier Donald Tusk wzywając urzędników do niepójścia na referendum, mówi im, po której stronie politycznego sporu mają się opowiedzieć. - Premier de facto usiłuje zastraszyć urzędników - powiedział Czarnecki na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia.
Jak stwierdził Czarnecki, Donald Tusk łamie artykuł 250 kodeksu karnego, który penalizuje powstrzymywanie lub zmuszanie do głosowania "przemocą, groźbą bezprawną lub przez nadużycie stosunku zależności". - Premier de facto usiłuje zastraszyć urzędników - ocenił europoseł PiS. Dodał, że w przypadku nakłaniania do bojkotu w grę - jego zdaniem - wchodzi nadużycie stosunku zależności.

- To nie jest kwestia, jak przy wyborach, gdy się za kotarą wrzuca głos i nie wiadomo, na kogo się głosuje. Tutaj sam fakt pójścia do referendum jest w pewnym sensie opowiedzeniem się jednoznacznym - ocenił Czarnecki. Dodał, że w jego ocenie zachowanie Donalda Tuska jest naganne. - Rozumiem polityków PO, którzy apelują o niepójście na referendum, ale premier nie powinien takich rzeczy robić - powiedział europoseł PiS.

- Kampania referendalna trwa i musi mieć różne elementy i trudno przez kilka tygodni mieć takich sam motyw - odparł Czarnecki, pytany o kontrowersję wokół litery W na plakacie PiS. Partii Jarosława Kaczyńskiego zarzucano, że wykorzystuje symbol Powstania Warszawskiego - Godzinę W - do walki politycznej.

Referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz zaplanowane jest na 13 października.

sjk, Program Trzeci Polskiego Radia