Ochrona natychmiast uruchomiła alarm, pracownicy banku zadzwonili na policję. Przestępcy uciekli.
Funkcjonariusze drogówki, którzy jako pierwsi znaleźli się pod bankiem, podążyli za sprawcami nieudanego skoku. W pobliżu jednego ze śmietników niedaleko banku usłyszeli podejrzane odgłosy. Okazało się, że ukryli się tam napastnicy.
Policjanci obezwładnili mężczyzn, znaleźli przy nich kominiarki i broń. Zatrzymani mają 23 i 24 lata, są mieszkańcami powiatu gliwickiego.
W ubiegłym roku na ten sam bank w Raciborzu napadano dwa razy, w czerwcu i grudniu. Wtedy przestępcom udało się skraść pieniądze. Policja nie podaje, jakie to były kwoty.
"Nie wykluczamy, że mogli to być ci sami sprawcy. Wskazuje na to kilka okoliczności: wtedy też udział w przestępstwie brało dwóch mężczyzn, wszystkie napady były zorganizowane mniej więcej o tej samej godzinie, sprawcy zachowywali się podobnie, zgadzają się też opisy napastników" - powiedział rzecznik śląskiej policji komisarz Grzegorz Olejniczak.
sg, pap