Pomagał ojcu w polu. 16-latek zgnieciony w prasie rolniczej

Pomagał ojcu w polu. 16-latek zgnieciony w prasie rolniczej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mężczyzna jest przesłuchiwany (fot. Wprost)Źródło:Wprost
Jak podaje TVN24, w okolicach Elbląga doszło do tragicznego wypadku. Pomagający ojcu 16-latek przy belowaniu siana stracił życie w prasie rolniczej. Według raportu policji, ojciec chłopaka był pod wpływem alkoholu - miał 0,5 promila we krwi.
Do wypadku doszło we wtorek ok. 16, w Jeziorze. - Możliwe, że sprawa prowadzona będzie pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci, ale to nie oznacza, że takie same będą zarzuty - powiedział tvn24.pl Jakub Sawicki, rzecznik elbląskiej policji.

Według wstępnej relacji, ojciec miał zostawić 16-latka na polu, a samemu pojechać po paliwo. Maszyna była rzekomo wyłączona, a kiedy mężczyzna wrócił, prasa była włączona - znajdowało się w niej ciało chłopaka.

 - W piątek będziemy mieli wyniki i powinniśmy wiedzieć, jak chłopak zginął - zapowiedział Sawicki. Badanie krwi wykaże ponadto, czy nastolatek też mógł spożywać alkohol.

Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia. - (Mężczyzna - red.) miał około pół promila w organizmie. Twierdzi, że wypił piwo tuż po powrocie z tankowania - podkreślił Sawicki. Według policji, to całkiem prawdopodobne, biorąc pod uwagę stężenie alkoholu we krwi i czas, kiedy zawartość była badana.

  - Dzieci nie mogą używać maszyn i nie powinny się do nich zbliżać - powiedział  Sawicki.

TVN24