- Chcemy umożliwić sprzedawanie własnych wyrobów rolnych na szerszą skalę, np. poprzez sklepiki zakładane przez kilka, kilkanaście gospodarstw - minister rolnictwa Marek Sawicki mówił o trwających w Sejmie pracach nad regulacjami, dzięki którym rolnicy będą mogli sprzedawać wytworzone przez siebie produkty takie jak wędliny, nabiał czy przetwory z warzyw i owoców.
Jak wyjaśnił minister, rolników obowiązywałaby uproszczona procedura administracyjno-sanitarna. Nie trzeba byłoby np. zakładać działalności gospodarczej.
- Byłoby to przedłużenie działalności rolniczej - wyjaśnił Sawicki.
Jednak już np. ubój bydła musiałby odbywać się w profesjonalnych zakładach. Minister podkreślił, że jest przeciwny ustanawianiu limitu ilościowego czy kwotowego na sprzedaż wyrobów własnych.
TVN24 Biznes i Świat/x-news
- Byłoby to przedłużenie działalności rolniczej - wyjaśnił Sawicki.
Jednak już np. ubój bydła musiałby odbywać się w profesjonalnych zakładach. Minister podkreślił, że jest przeciwny ustanawianiu limitu ilościowego czy kwotowego na sprzedaż wyrobów własnych.
TVN24 Biznes i Świat/x-news