Biegał z siekierą i postrzelił policjanta. Grozi mu dożywocie

Biegał z siekierą i postrzelił policjanta. Grozi mu dożywocie

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot.sxc.hu)
Mężczyzna, który postrzelił policjanta w czasie interwencji usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa i czynnej napaści na funkcjonariusza. Napastnik leczył się psychiatrycznie, dlatego przejdzie jeszcze specjalistyczne badania.
- Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i czynnej napaści na funkcjonariusza. Przebywa nadal w szpitalu, gdzie przeprowadziliśmy z nim czynności. Odmówił składania zeznań - informuje Adam Siwoń z Prokuratury Rejonowej w Mysłowicach.

Prokurator złożył wniosek o tymczasowe aresztowanie. 42-latkowi grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Jak podaje mysłowicka prokuratura, mężczyzna leczył się psychiatrycznie, dlatego po przejściu niezbędnych badań sąd oceni, czy mężczyzna będzie mógł odpowiadać za popełniony czyn, czy zostanie skierowany do szpitala psychiatrycznego.

Do wydarzenia doszło w nocy z 20 na 21 lipca w miejscowości Imielin w woj. śląskim. Policjanci zostali wezwani do interwencji, gdy 42-latek wybiegł na ulicę z siekierą. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, mężczyzna schował się w swoim domu i zabarykadował się. Jak podaje policja, mężczyzna miał wtedy strzelić do funkcjonariuszy z wiatrówki i trafić jednego z nich w usta. Gdy śrut utkwił policjantowi w podniebieniu, mężczyzna po raz drugi wycelował w policjantów, ale nie zdążył strzelić. Drugi z policjantów strzelił do niego trafiając napastnika w udo. Postrzelony policjant oraz ranny mężczyzna zostali przewiezieni do szpitala.

tvn24.pl; mm