Nałęcz: Jak widzę pana Dudę, to widzę za nim cień Blidy

Nałęcz: Jak widzę pana Dudę, to widzę za nim cień Blidy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tomasz Nałęcz, fot. mat. prasowe 
- Jak widzę pana Dudę, to widzę za nim cień Barbary Blidy. Był wiceministrem sprawiedliwości u pana Ziobry, murem stał za swoim szefem - mówił w TVP Info o kandydacie PiS na prezydenta prof. Tomasz Nałęcz.
Prezydencki doradca pytał, dlaczego Duda chcąc "być przyjacielem każdego człowieka", nie był przyjacielem Barbary Blidy, gdy pełnił funkcję wiceministra sprawiedliwości.

Nałęcz zarzucił Dudzie, że podczas swojej konwencji złożył wiele obietnic wyborczych, których jako prezydent nie mógłby spełnić. - Doktor prawa powinien wiedzieć, że prezydent takich kompetencji nie ma - skwitował prezydencki doradca.

– Piony w kancelarii pana prezydenta Kaczyńskiego, które zajmowały się sprawami prostych ludzi i podlegały panu Dudzie funkcjonowały nie najlepiej i trzeba było wielu miesięcy, żeby te zaległości nadrobić - mówił Nałęcz o działalności Dudy za czasów Lecha Kaczyńskiego.

Dodatkowo, Nałęcz stwierdził, że po sobotnim wystąpieniu kandydata PiS środowisko prezydenta "musi bronić się przed nieuczciwymi atakami". - Andrzej Duda w czasie sobotniej konwencji zafałszował aktywność prezydenta Komorowskiego w ciągu ostatnich pięciu lat - powiedział.

TVP Info