Marszałek Sejmu: Nie ma możliwości rozszerzenia referendum

Marszałek Sejmu: Nie ma możliwości rozszerzenia referendum

Dodano:   /  Zmieniono: 
Małgorzata Kidawa-Błońska (fot. DAMIAN BURZYKOWSKI / Newspix.pl ) Źródło:Newspix.pl
- Na tym etapie nie ma możliwości rozszerzenia referendum. Wszyscy konstytucjonaliści mówią, że to referendum zostało już zamknięte - powiedziała w audycji "Salon polityczny Trójki" marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Jak zaznaczyła Kidawa-Błońska rozwiązanie jakie mogłoby być brane pod uwagę w tej sprawie, zakładałoby rozpisanie nowego referendum. Dodała jednak, że jest obecnie bardzo mało czasu na to, by je rozpisać.

Referendum prezydenta

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał postanowienie o referendum ws. JOW-ów 17 czerwca. - Podjąłem decyzję o podpisaniu postanowienia o referendum. Po to, aby przeciąć wszelkie spekulacje, czy jest możliwe, aby zmienić moją wcześniejszą decyzję. Nie, to niemożliwe. Referendum się odbędzie - mówił ustępujący prezydent.

- Apeluję do obywateli o udział w tym referendum i sił politycznych o to, aby zechciały wyrazić swój pogląd w tych trzech istotnych sprawach, aby zechciały doprowadzić do opinii publicznej to stanowisko. Aby mimo naturalnych i zrozumiałych różnic, co do kwestii merytorycznych, jednak zadbały o to, aby obywatele chcieli pójść do referendum, bo to kwestia budowania aktywności obywatelskiej. Zwracam się do sił, aby nie kalkulowały, że referendum może być nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji - kontynuował Komorowski.

Pytania na referendum

Pytania, jakie padną w referendum 6 września, brzmią następująco:

1. Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej?

2. Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?

3. Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?

PiS złożyło pismo do prezydenta ws. dodatkowych pytań w referendum

Beata Szydło poinformowała podczas konferencji prasowej, że PiS złożyło pismo z wnioskiem do prezydenta Bronisława Komorowskiego o to, by dodać trzy pytania do wrześniowego referendum.

- Wniosek w tej sprawie podpisał szef "Solidarności" Piotr Duda i Jan Szyszko pełnomocnik obywatelskiego wniosku o poddanie pod referendum sprawy przyszłości polskich lasów i ziemi - mówiła Szydło. - Referendum będzie kosztowało około 100 milionów złotych, warto to wykorzystać i dodać do niego trzy pytania, które są bardzo ważne - dodała.

Proponowane przez Prawo i Sprawiedliwość pytania brzmią następująco:

"Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego systemu funkcjonowania Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe"

"Czy jest Pani/Pan za zniesieniem obowiązku szkolnego sześciolatków?"

"Czy jest Pani/Pan za przywróceniem powszechnego wieku emerytalnego wynoszącego 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?"

Polskie Radio, Wprost.pl