Verhofstadt po okładce "Wprost": Nadal będę krytykował polski rząd

Verhofstadt po okładce "Wprost": Nadal będę krytykował polski rząd

Dodano:   /  Zmieniono: 
Okładka numeru 2/2016 "Wprost"
Guy Verhofstadt, były premier Belgii, a obecnie przewodniczący frakcji ALDE (liberałów - red.) w Parlamencie Europejskim odniósł się na Facebooku do najnowszej okładki tygodnika "Wprost", na której znalazł się wraz z m.in. kanclerz Niemiec Angelą Merkel i urzędnikami sprawującymi kierownicze funkcje w Komisji Europejskiej oraz Parlamencie Europejskim.

"Dla mnie, to obywatele Polski reprezentują przyszłość kraju i pokazują to wychodząc na ulicę, by protestować przeciwko szkodliwym działaniom rządu PiS. Okładka jest bulwersująca podobnie jak komentarz ministra sprawiedliwości Polski, który połączył niemiecką krytykę nowej ustawy medialnej przyjętej przez rząd z nazistowskim "nadzorem" podczas II wojny światowej" - napisał belgijski polityk.

Belgijski polityk nadal zamierza krytykować Polskę

Verhofstadt stwierdził także, że Unia Europejska opiera się na wolności poglądów i wypowiedzi i w jego ocenie "jest obowiązkiem wszystkim - komisarzy, kanclerzy i nie tylko - podnoszenie sprawy, gdy rząd zagraża wartościom i atakuje demokratyczne instytucje". Dodał, że krytykował działania rządu Węgier kierowanego przez Viktora Orbana i zamierza robić to samo w przypadku rządu Polski.

Okładkowy materiał "Wprost"

Okładka tygodnika „Wprost” odnosiła się do krytyki formułowanej przez zagranicznych polityków wobec działań nowego polskiego rządu. Zastępca redaktora naczelnego „Wprost” Mariusz Staniszewski wyjaśniał w artykule na łamach tygodnika, że krytyka nie ma związku z troską o kształt polskiej demokracji, ale „o miliardy euro, które pozostaną w Polsce lub nadal będą wypływać do Niemiec czy Francji”.