Wcześniej Rada, jednogłośnie, odwołała dotychczasowego prezesa Jana Dworaka.
Wildstein, pytany o pierwsze decyzje, jakie będzie chciał podjąć w TVP, powiedział, że nie jest jeszcze w stanie odpowiedzieć na to pytanie. "W tej chwili muszę dokładnie obejrzeć, jak telewizja funkcjonuje, co należy zrobić, jak usprawnić ją w sensie instytucjonalnym, żeby można było przechodzić do spraw programowych" - powiedział Wildstein dziennikarzom.
"Program będzie musiał się zmienić, świat się zmienia, to i program będzie się zmieniał" - dodał. Pytany o zmiany personalne zapowiedział, że do TVP będą przychodzili najlepsi. "Będzie jakaś konkurencja, inni będą odchodzili - normalne procesy" - podkreślił.
Odchodzący prezes Jan Dworak powiedział dziennikarzom, że jest trochę rozczarowany jego odwołaniem, chociaż z drugiej strony, jak zaznaczył, "było wiele sygnałów, które zapowiadały, że ta zmiana się dokona". Dodał, że z żalem opuszcza TVP.
Dworak podkreślił, że swojemu następcy życzy wszystkiego najlepszego. "Życzę mu, żeby nadal pracował nad standardami niezależności, nadal pracował nad zdrowiem ekonomicznym firmy, nad zmianami, nad ciągłą, konieczną restrukturyzacją. Tu jest jeszcze wiele pracy" - powiedział odchodzący prezes.
Dodał, że życzyłby sobie, żeby TVP zarządzana przez Wildsteina była jeszcze bardziej obiektywna. "Zobaczymy, każdemu trzeba dać kredyt zaufania, ja taki kredyt daję" - powiedział.
Na pytanie o dalsze plany zawodowe Dworak powiedział: "odpocząć, a potem zobaczymy. Mam kilka możliwości pracy i pewnie z którejś skorzystam".
Wildstein jest już drugim prezesem TVP, wybranym w ciągu ostatnich tygodni. 26 kwietnia na drugą kadencję został bowiem wybrany Jan Dworak. Wyboru tego dokonała jednak poprzednia Rada Nadzorcza z prof. Tadeuszem Kowalskim na czele, która zakończyła kadencję w ubiegły poniedziałek. Szefem nowej Rady Nadzorczej TVP, która pierwsze posiedzenie odbyła we wtorek, jest były wiceprezydent Warszawy Sławomir Skrzypek.
Jak donosiła czwartkowa prasa wybór Wildsteina na prezesa TVP poprzedzony był środowym spotkaniem z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
Nowo wybrany prezes ma 53 lata. Jest dziennikarzem i publicystą, w PRL-u był działaczem podziemia.
Przez dziesięć lat istnienia Telewizji Polskiej, jako spółki akcyjnej, zarządzali nią: Wiesław Walendziak, Ryszard Miazek, Robert Kwiatkowski i Jan Dworak.
pap, ab