Pogrzeb Grażynki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ponad 300 osób żegnało 7-letnią Grażynkę z Wałbrzycha, zabitą w okrutny sposób w sylwestrową noc. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęła msza święta w kościele św. Barbary.
W uroczystościach pogrzebowych wzięli udział koledzy i koleżanki dziewczynki, nauczyciele oraz rodzina. Matce Grażynki towarzyszył brat i dwoje starszych dzieci. W kościele był także ojciec dziewczynki, który nie utrzymuje kontaktów z matką.

Przed nabożeństwem ks. Ludwik Waligórski, proboszcz parafii św. Barbary w Wałbrzychu, zaapelował do mediów o rozważne relacjonowanie uroczystości. "Rozumiem, że trzeba o tym poinformować całą Polskę, może dzięki waszym relacjom uda się w przyszłości uniknąć podobnych tragedii" - powiedział.

"Grażynka jest męczennicą XXI wieku. Jest męczennicą współczesnego świata, w którym żądza wygrywa i dominuje" - mówił ks. Waligórski, który wielokrotnie podkreślał, że Grażynka zginęła "męczeńską śmiercią".

Po mszy św. trumna z ciałem Grażynki została wyprowadzona na cmentarz parafialny.

7-letnia Grażynka zaginęła 31 grudnia. Po wielu godzinach poszukiwań jej zwłoki zostały odnalezione 1 stycznia wieczorem na działkach. Zabójca ukrył ją pod stertą desek. Dzień później prokuratura postawiła zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i gwałtu 42-letniemu Andrzejowi S., sąsiadowi dziewczynki, który wskazał policji miejsce ukrycia zwłok. Mężczyzna został już aresztowany. Odbyła się też z jego udziałem wizja lokalna. Aresztowany nie przyznaje się do winy i wskazuje jako winnego ojca dziewczynki, również zatrzymanego, ale następnie wypuszczonego przez policję. Prokuratura nie wyklucza postawienia zarzutów jeszcze innym osobom.

pap, ss