Justin Bieber opowiedział o swoich uzależnieniach. „Ludzie nie wiedzą, jak poważne to było”

Justin Bieber opowiedział o swoich uzależnieniach. „Ludzie nie wiedzą, jak poważne to było”

Justin Bieber
Justin Bieber Źródło: Instagram / justinbieber
To nie pierwszy raz, gdy Justin Bieber szczerze opowiada o swoich uzależnieniach. Kilka miesięcy temu wokalista pisał o tym, kiedy zaczął zażywać narkotyki i jak sława wpłynęła na jego życie. Tym razem opowiedział o pierwszych przygodach z używkami.

Justin Bieber od pewnego czasu publikuje nagrania w serwisie . Piosenkarz mówił już o tym, jak chorował na boreliozę, a teraz w dokumencie „The Dark Season” postanowił podzielić się z fanami swoją historią uzależnienia. Przyznał, że już w wieku 13 lat zaczął brać różne tabletki i palić marihuanę. – Ludzie nie wiedzą, jak poważne to było – podkreślił. – Budziłem się rano, a pierwszą rzeczą, jaką robiłem, było branie tabletek i palenia skręta – dodał.

25-latek przyznał, że w pewnym momencie bał się, iż uzależnienie od narkotyków go zabije. Raz nawet zdarzyło się, że po zażyciu ekstazy i halucynogennych grzybów jego ochroniarze musieli przez całą noc sprawdzać puls by upewnić się, czy gwiazdor jeszcze żyje. Bieber stwierdził też, że to presja i sława doprowadziły go do zażywania coraz twardszych narkotyków. – Byłem młody i tak jak młodzi ludzie w branży i na całym świecie eksperymentowałem i robiłem normalne rzeczy. Ale moje doświadczenia miały miejsce przed kamerami i na innym poziomie ekspozycji. Miałem dużo pieniędzy – powiedział.

Problemy z narkotykami

Przypomnijmy, to nie pierwszy raz, kiedy Bieber zdobywa się na odważne wyznanie związane ze swoimi uzależnieniami. „Z 13-letniego chłopca z małego miasteczka stałem się muzykiem podziwianym przez świat. Miliony ludzi mówiły, jak bardzo mnie kochają i jak wspaniały jestem. (…) Jeżeli słyszysz takie słowa jako młody chłopak, zaczynasz w to wierzyć” – napisał we wrześniu Instagramie. „W wieku 18 lat nie miałem żadnych umiejętności, które przydają się w prawdziwym życiu. Miałem za to miliony dolarów i dostęp do wszystkiego, czego zapragnąłem” – dodał. Justin Bieber zaznaczył, że „podjął wiele złych decyzji”. „Z człowieka kochanego i podziwianego przez ludzi na całym świecie, stałem się obiektem drwin i hejtu” – kontynuował.

Justin Bieber przyznał wówczas, że zażywał środki odurzające. „Zacząłem brać narkotyki w wieku 19 lat (…). Oddaliłem się od wszystkich, którzy mnie kochali. Czułem, że nigdy nie będę mógł tego zmienić” – napisał wokalista. „Na szczęście Bóg pobłogosławił mnie niezwykłymi ludźmi, którzy mnie kochają. Teraz trwa najlepszy czas w moim życiu: małżeństwo! (…) Uczysz się cierpliwości, zaufania, zaangażowania, życzliwości, pokory” – dodał.

Czytaj też:
20-letnia córka Johnny'ego Deppa w odważnej kreacji. Co myślicie o tej stylizacji?

Galeria:
Justin Bieber