Znany pisarz zdjął maskę. „Pokazał czytelnikom wszystko”

Znany pisarz zdjął maskę. „Pokazał czytelnikom wszystko”

Michał Witkowski, „Autobiografia. Tom pierwszy: Wiara. 1975-1990”, Wydawnictwo Znak Literanova
Michał Witkowski, „Autobiografia. Tom pierwszy: Wiara. 1975-1990”, Wydawnictwo Znak Literanova Źródło:Materiały prasowe / Znak Literanova
Michał Witkowski, pisarz, który odniósł sukces i były felietonista „Wprost”, wydał nową książkę. To bez dwóch zdań wydarzenie. Tym bardziej, że autor zapoczątkował nim wielkie przedsięwzięcie pisarskie. Chce bowiem opisać „całe swoje życie” i nie dopuszcza żadnego kompromisu: „Postanowiłem pisać codziennie, tak długo, aż dopnę tego celu, choćbym miał pisać do końca życia”. Mocne. No, ale jak się człowiek zabiera za samego siebie, to musi być zdeterminowany, bo przecież pisze utwór – przynajmniej w założeniu – najważniejszy.

Witkowski w swojej wcześniejszej prozie dość często sięgał do wątków autobiograficznych, ale zawsze było to robione w ukryciu fikcji. To zresztą metoda stosowana przez wielu pisarzy i nic w tym dziwnego nie było. Teraz jednak postanowił z tym kamuflażem się pożegnać i po prostu pisać o sobie w sposób otwarty. Może zainspirowała go „Moja walka” Karla Ove Knausgarda, wielotomowa, bezkompromisowa i wyraźnie autobiograficzna powieść, która kilka lat temu i u nas zdobyła wielką popularność. A tak w ogóle wywołała sporą burzę w światowej literaturze i ściągnęła autorowi na głowę procesy sądowe ze strony rodziny, która czuła się obrażona jej prezentacją w książce norweskiego pisarza.

Całość recenzji dostępna jest w 43/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.