Czas na Dürera

Dodano:   /  Zmieniono: 
30 rycin czołowego artysty renesansu Albrechta Dürera zostanie pokazanych na wystawie, która zaczyna się w piątek w Muzeum Narodowym w Warszawie.
Na wystawie zatytułowanej "Albrecht Dürer - rytownik. Znaczenie i oddziaływanie jego grafiki w XVI wieku" obejrzeć będzie można oryginalne prace mistrza, kopie jego dzieł, ryciny zainspirowane jego sztychami, obrazy i dzieła sztuki zdobniczej.
"Dürer był artystą wszechstronnym, ale grafika zajmowała u niego miejsce szczególne. Dzięki doskonałej technice i bogactwie treści wyniósł ją na najwyższy poziom artystyczny. Jego prace oddziaływały na artystów w całej Europie" - powiedziała komisarz wystawy Joanna Sikorska.
Wśród pokazanych prac mistrza znajdą się m.in. ryciny z "Życia Marii", cykl "Apokalipsy", ilustracje z "Kroniki Świata" Hartmanna Schedla oraz szereg prac o tematyce pasyjnej.
Dzieła Dürera zostały zestawione z pracami wybitnych rytowników młodszego pokolenia, m.in. Marcantonia Raimondiego, Jahanna Wierixa, Hieronymusa Hopfera. Obok nich znajdą się też dzieła nawiązujące do dürerowskich przedstawień Madonny z Dzieciątkiem oraz prace inspirowane miedziorytami mistrza, jak "Fortuna" Heinricha Aldegrevera czy "Melancholia" Sebalda Behama.
Wszystkie dzieła pochodzą ze zbiorów Muzeum Narodowego w  Warszawie. Na wystawie znajdzie się też inspirowany twórczością Dürera obraz Georga Pencza "Trójca Święta - Tron Łaski", jeden z najwcześniejszych nabytków Muzeum Narodowego, który został wywieziony z Polski w czasie II wojny światowej. Dwa tygodnie temu został on przekazany Polsce przez Vizcaya Museum, gdzie się ostatecznie znalazł.
Do Muzeum Narodowego wraca też drugi zaginiony podczas wojny obraz - "Palacze fajek" Adriena Brouwera. Jest to jedyne dzieło tego malarza w zbiorach polskich. W czwartek po południu minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz przekaże je oficjalnie dyrektorowi Ferdynandowi Ruszczycowi.
Dzieło to wraca do Polski dzięki londyńskiemu antykwariuszowi Johnny'emu van Haeftenowi, który, kiedy dowiedział, że zostało ono w czasie wojny wywiezione z terenów polskich, odkupił je od kolekcjonera, któremu je wcześniej sprzedał i przekazał polskim władzom. Został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP.

em, pap