Jakiego koloru były kasztanowe włosy Mickiewicza?

Jakiego koloru były kasztanowe włosy Mickiewicza?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Adam Mickiewicz (fot. Wikipedia) 
Nowa książka w języku białoruskim zatytułowana „Memu sercu miła ojczyzna. Obraz ojczyzny w życiu i twórczości Adama Mickiewicza” jest oparta głównie na korespondencji poety – poinformował autor publikacji Mikałaj Hajba, dyrektor Muzeum Mickiewicza w Nowogródku.
- Ta książka opiera się na listach Mickiewicza. Mamy w naszych zbiorach muzealnych sporo jego korespondencji, między innymi z  filomatami, a także wydrukowane w latach 70-tych i 80-tych XIX wieku zbiory listów. W białoruskojęzycznym literaturoznawstwie praktycznie nikt nie odwoływał się dotąd do korespondencji Mickiewicza –  zauważa Hajba. Autor zwraca również uwagę na fakt, że jego praca jest monografią naukową, ale „napisaną językiem dla każdego". Tytuł książki, która jest już do kupienia w  białoruskich księgarniach, to cytat z białoruskiego tłumaczenia wiersza Mickiewicza „Gdy tu mój trup". Po polsku fragment, z którego został zaczerpnięty, brzmi „Jest u mnie kraj, ojczyzna myśli mojej".

Autor opowiada w książce m.in. o Nowogródczyźnie lat dziecinnych Mickiewicza, przywołuje wspomnienia poety o rodzinnych stronach, jakie pojawiały się w jego listach z różnych miejsc świata oraz w jego utworach. Hajba zaprzecza jednocześnie niektórym wyobrażeniom dotyczącym Mickiewicza. - Panuje na przykład przekonanie, że poeta miał włosy kasztanowego koloru, ale jak wynika z relacji kilku osób, które mieszkały obok Mickiewicza w Moskwie wynika, że włosy miał czarne –  opowiada autor. Inne błędne – zdaniem Hajby – przekonanie dotyczy miejsca pochówku rodziców Mickiewicza. - Jarosław Marek Rymkiewicz pisał, że być może spoczęli na górze Mendoga. Pochowani są raczej na dawnym cmentarzu chrześcijańskim, który do dziś pozostał w Nowogródku. Nie zachowały się tam jednak żadne nagrobki – tłumaczy autor książki, podkreślając, że opiera się na  wspomnieniach poety Wincentego Korotyńskiego z połowy XIX w.

Zdaniem Hajby ciekawych szczegółów można się też dowiedzieć z listu Mickiewicza do brata Franciszka w 1847 r. Poeta porównuje w nim swoje dzieci do własnego rodzeństwa. - Pisze np., że Maria z charakteru i z  twarzy podobna jest do Franciszka, syn Władysław bardzo podobny jest do  samego Adama i wszyscy to zauważają, Helena do jego brata Aleksandra, bo  też blondynka i dobra gospodyni, a syn Aleksander to z charakteru i  usposobienia kopia jego brata Jerzego - relacjonuje autor publikacji. Osobny rozdział poświęca Hajba Nowogródkowi i Nowogródczyźnie w  czasach Mickiewicza. Na początku XIX wieku w Nowogródku mieszkało ponad dwa tys. osób, z czego niecałe 500 - to były osoby stanu szlacheckiego. 50 proc. mieszkańców stanowili żydzi, 40 proc. chrześcijanie, a 10 proc. muzułmanie. W Nowogródku było pięć kościołów, sześć klasztorów (pięć katolickich i jeden unicki), trzy cerkwie, synagoga i meczet.

Hajba zaznacza , że Mickiewicz w swoich listach osiem razy użył słowa „Białoruś". - Słowem tym określał wschodnią część obecnej Białorusi, np. ziemię witebską. Część zachodnią, czyli np. Nowogródek, uznawał za  Litwę zgodnie z istniejącym jego czasach podziałem na zachodnią gubernię litewską i wschodnią białoruską - zauważa autor. - W książce nie piszę, jakiej narodowości był Mickiewicz, bo  narodowość w naszym pojęciu powstała dopiero pod koniec XIX wieku. On sam często pisał, że jest Litwinem, ale rozumiał to jako bycie obywatelem dawnej Litwy, a nie osobą narodowości litewskiej w  dzisiejszym rozumieniu – podkreśla Hajba.

PAP, arb