"To nie była żadna poważna choroba. Mrożek miał wrócić do domu w piątek"

"To nie była żadna poważna choroba. Mrożek miał wrócić do domu w piątek"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sławomir Mrożek (fot.TVN24/X-news)
- Ostatni raz rozmawiałam ze Sławomirem Mrożkiem oraz z jego żoną Susaną wczoraj około godziny 13 - powiedziała na antenie TVN24 Anna Zaremba-Michalska, prezes zarządu Wydawnictwa Literackiego. Dodała, że rozmowa była "bardzo spokojna, przyjemna".
Sławomir Mrożek zmarł w czwartek rano w Nicei. Polski dramatopisarz, prozaik i rysownik miał 83 lata.

- Nie była to żadna poważna choroba. Chodziło o banalny zabieg chirurgiczny, bardzo rutynowy, który zresztą się powiódł. Sławomir miał wrócić do domu w piątek - zaznaczyła Zaremba-Michalska. Prezes zarządu Wydawnictwa Literackiego powiedziała też, że Mrożek był bardzo ciepłym człowiekiem. - Jeśli już się do kogoś przekonał. Jeśli kogoś obdarzył zaufaniem, to ta jego słynna "mrożkowatość", taka niechęć do kontaktów, do sytuacji towarzyskich zupełnie znikała, i on wtedy stawał się osobą bardzo towarzyską, serdeczną - mówiła.

Sławomir Mrożek

Sławomir Mrożek urodził się 29 czerwca 1930 roku. Swoją karierę zaczynał jako rysownik w Przekroju w 1950 roku. W tym samym roku wydał dwa zbiory opowiadań. Największą sławę przyniosły mu jednak dramaty.  Jego pierwszą sztuką teatralną był dramat "Policja", wydany w 1958 roku. Najsłynniejsze dramaty Mrożka to - wydane w 1964 roku - "Tango", "Letni Dzień z 1983" oraz "Miłość na Krymie" z 1993 roku.

Emigrant

W 1963 roku wyemigrował. W następnych latach mieszkał we Francji (w Paryżu), następnie osiadł w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Włoszech i Meksyku. W 1968 roku na łamach prasy francuskiej opublikował list protestujący przeciwko interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji, a w grudniu 1981 roku zaprotestował przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. W 1996 roku powrócił do Polski. W 2002 roku przeżył udar mózgu, którego wynikiem była afazja. Skutkiem tego utracił możliwość posługiwania się językiem zarówno w mowie, jak i w piśmie. Dzięki terapii, która trwała około trzy lata, odzyskał zdolność pisania i mówienia. 6 maja 2008 roku Sławomir Mrożek ponownie zdecydował się opuścić kraj "na zawsze" i osiąść w Nicei na południu Francji. Swoje zapowiedzi spełnił dokładnie miesiąc później - 6 czerwca 2008 roku. Mrożek ostatni raz odwiedził Polskę w czerwcu 2013 roku - wziął wówczas udział w premierze swojej najnowszej sztuki "Karnawał, czyli pierwsza żona Adama".

Zasłużony dla kultury

Mrożek został uhonorowany wieloma odznaczeniami państwowymi, m.in. Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski oraz Złoty Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis. 

ja, tvn24.pl