Milion dolarów dla prof. Kołakowskiego

Milion dolarów dla prof. Kołakowskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Słynny polski filozof, profesor Leszek Kołakowski, został pierwszym laureatem nowej Nagrody Johna W. Kluge, przyznawanej za wybitne osiągnięcia w dziedzinie nauk humanistycznych i społecznych.
Nagroda została ustanowiona w 2000 r. z inicjatywy dyrektora Biblioteki Kongresu USA Jamesa H.Billingtona jako wyraz uznania dla najwybitniejszych przedstawicieli dyscyplin naukowych, nie  honorowanych nagrodami Nobla.

W tym roku przyznano ją po raz pierwszy. O wyborze Leszka Kołakowskiego zadecydował zespół pięciu uczonych powołany przez Bibliotekę Kongresu. Nagrodę w wysokości 1 miliona dolarów ufundował milioner-filantrop John W.Kluge.

"Rzadko można znaleźć głębokiego myśliciela, zajmującego się tak szerokim zakresem badań i tak ważnego dla zasadniczych wydarzeń politycznych swoich czasów jak Leszek Kołakowski. Jasno wykazał on bankructwo marksistowskiej ideologii oraz potrzebę wolności, tolerancji i poszukiwania transcendencji dla ustanowienia godności jednostki" - powiedział na konferencji dr Billington.

Prof. Kołakowski żartobliwie dziękował za przyznane mu wyróżnienie. "Sam zaproponowałem swojego kandydata, ale niestety nie został wybrany. O swoim wyborze dowiedziałem się kilka tygodni temu, ale kazano mi to zachować w ścisłej tajemnicy" - powiedział.

Proces selekcji prowadzący do wyboru pierwszego laureata rozpoczął się przeszło dwa lata temu. O nominowanie kandydatów Biblioteka Kongresu zwróciła się do ponad 2 tys. prominentnych przedstawicieli nauk humanistycznych z uniwersytetów na całym świecie.

Profesora Kołakowskiego wybrano ostatecznie spośród 14 kandydatów.

Jak powiedział Billington zespół przyznający Nagrody Johna W. Kluge będzie się kierował trzema kryteriami: wartością osiągnięć naukowych kandydata w jego dyscyplinie, wpływem jego dokonań na inne dziedziny nauk humanistycznych oraz ich oddziaływaniem na bieg wydarzeń historycznych.

"Profesor Kołakowski jest ogromnie ceniony i podziwiany przez innych filozofów i historyków filozofii, szeroko oddziałał też na  wiele innych dyscyplin humanistycznych. Wywarł również wielki wpływ na społeczeństwo, popierając opozycyjny ruch młodzieżowy i  ruch "Solidarności" i przeprowadzając proces rewizji ideologicznych podstaw systemu komunistycznego" - powiedział James Billington.

"Kołakowski jest człowiekiem, który przyczynił się do rozwoju nie tylko swojej dyscypliny naukowej, lecz całej ludzkiej historii, ponieważ jego rola w ruchu intelektualnym stanowiącym zaplecze "Solidarności" była ważnym, jeśli nie decydującym, elementem w demontażu systemu sowieckiego w Europie Wschodniej" - dodał dyrektor Biblioteki Kongresu.

Podkreślił też, że polski filozof "ustanowił solidną bazę intelektualną dla głębokiego sceptycznego kwestionowania nie tylko komunizmu, lecz także całego nowoczesnego społeczeństwa".

"Kołakowski położył podstawy pod ponowne odkrycie demokratycznego ideału w całej Europie i dał przykład światu, jak wielki uczony może mieć wpływ na historię" - powiedział Billington.

76-letni Leszek Kołakowski jest autorem około 30 książek, jak "Świadomość religijna i więź kościelna", "Kultura i fetysze", "Obecność mitu", "Jeżeli Boga nie ma", i monumentalnej pracy "Główne nurty marksizmu".

W przeszłości marksista, odegrał czołową rolę w krytyce tej filozofii i ideologii panującej w bloku komunistycznym. W 1966 r. został za to usunięty z PZPR.

W 1968 roku, kiedy został pozbawiony katedry na Uniwersytecie Warszawskim po wypadkach marcowych, wyemigrował na Zachód. Jego słynny esej "Tezy o nadziei i beznadziejności", opublikowany w paryskiej "Kulturze" w 1971 r., stworzył intelektualny fundament dla strategii opozycji antykomunistycznej, inspirując powstanie KOR-u i Uniwersytetu Latającego. Przypisuje mu się m.in pomysł stworzenia w PRL wolnych związków zawodowych.

Po wyjeździe z Polski prof. Kołakowski wykładał na licznych prestiżowych uniwersytetach na świecie, m.in. Berkeley w Kalifornii i Uniwersytecie Chicagowskim. Osiadł w Wielkiej Brytanii, gdzie do chwili przejścia na emeryturę wykładał w All Souls College na Uniwersytecie Oxforda.

rp, pap