Isabel Marcinkiewicz: jeśli Wielkanoc to tylko w Hiszpanii

Isabel Marcinkiewicz: jeśli Wielkanoc to tylko w Hiszpanii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Isabel i Kazimierz Marcinkiewiczowie (fot. Youtube.pl) 
Przez jakiś czas o Isabel Marcinkiewicz było cicho, ale w związku ze świętami wielkanocnymi żona byłego premiera postanowiła przypomnieć o sobie na swoim blogu. Dzięki temu wiemy, że nad mazurki na polskim stole Isabel przedkłada Hiszpanię.
"Wielki Piątek w Anglii to Bank Holiday, więc można cieszyć się długim weekendem i wykorzystać go na rodzinny wyjazd. Na przykład do Hiszpanii!" - radzi Isabel wszystkim tym, którzy nie wiedzą co począć ze świętami. Wprawdzie Wielki Piątek to w Polsce czas ścisłego postu no i nie ma tu "Bank Holiday", ale przecież elita (czytaj Isabel i jej małżonek) już dawno wyemigrowała do Londynu. A na święta wyjeżdża do Madrytu.

"Niemal wszyscy mieszkańcy poszczególnych miejscowości biorą udział w obchodach, które najczęściej odbywają się na ulicach i placach. Wszystko wygląda kolorowo i zachwycająco. Jest oczywiście orkiestra, która dostojnie gra muzykę marszową" - opisuje uroki Hiszpanii Isabel. A wieczorem... "A potem trzeba przysiąść i napić się hiszpańskiego piwa, sangrii i pojeść świeże oliwki, a wszystko zakończyć rodzinnym obiadem". Czyli czym? Tradycyjnym staropolskim gazpacho?

arb, "Fakt"