„Defilada wojskowa to nie wiec wyborczy”. Politycy nawet to potrafią zepsuć, korzyści płyną na wschód

„Defilada wojskowa to nie wiec wyborczy”. Politycy nawet to potrafią zepsuć, korzyści płyną na wschód

Szef MON Mariusz Błaszczak i wicepremier Jarosław Kaczyński w Warszawie-Wesołej
Szef MON Mariusz Błaszczak i wicepremier Jarosław Kaczyński w Warszawie-Wesołej Źródło:X / Prawo i Sprawiedliwość
Gdy za naszą wschodnią granica trwa wojna, defilada wojskowa – nawet zahaczająca o gigantomanię – nie może funkcjonować jako element wewnętrznego sporu partyjnego. Jeżeli Joanna Mucha sugeruje, że „państwo może użyć tej potęgi przeciwko obywatelowi“ – nie tyle punktuje Kaczyńskiego i Błaszczaka, co wręcza prezent machinie propagandowej Kremla. W momencie, w którym Rosjanie rozlepiają po polskich miastach plakaty werbunkowe Grupy Wagnera, debata o armii musi być śmiertelnie poważna. Ta uwaga tyczy się zwłaszcza rządu, który na wizerunku żołnierza podbudowuje swój własny.

W państwach dojrzałej demokracji, nawet gdy polityka ulega agresywnej polaryzacji, przynajmniej jedna przestrzeń jest od niej wolna. Armia. Stosunek Amerykanów, Australijczyków czy Brytyjczyków do własnego wojska – bez względu na sympatie oraz antypatie partyjne – jest niezmiennie i przytłaczająco pozytywny. Również w Polsce, gdy zapytamy respondentów o zaufanie wobec instytucji oraz organizacji życia publicznego, najwyższy wynik notuje wojsko -76 proc. oraz NATO – 70 proc. (CBOS, marzec 2022 r.).

Ze względu na  której echa oraz fizyczna obecność coraz częściej dociera do Polski, pytanie o armię i politykę przestaje być czysto teoretyczne.

Te dwie przestrzenie coraz wyraźnie wchodzą ze sobą w toksyczną interakcję, gdy z jednej strony rząd na czołgach i myśliwcach chce podnieść swoje notowania (znany z psychologii społecznej efekt „gromadzenia się wokół flagi“), a z drugiej opozycja coraz częściej zestawia wojsko z rządem, a więc sugeruje, że mundur może pomagać władzy. Albo – co gorsze – może być wykorzystany przeciwko obywatelom.

Cały artykuł dostępny jest w 34/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.