Co z niedzielami handlowymi? Kołodziejczak postawił sprawę jasno

Co z niedzielami handlowymi? Kołodziejczak postawił sprawę jasno

Centrum handlowe, zdjęcie ilustracyjne
Centrum handlowe, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock
Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak powiedział, że niedziele powinny być wolne od pracy, ale jest gotowy do rozmów nad kształtem przepisów.

W programie „Gość Wydarzeń” prowadzący zapytał wiceministra rolnictwa i rozwoju wsi o niedziele handlowe. Przypomniał, że zniesienie zakazu handlu w niedzielę było jednym ze 100 konkretów Koalicji Obywatelskiej. „Zniesiemy zakaz handlu w niedziele, ale każdy pracownik będzie miał zapewnione dwa wolne weekendy w miesiącu i podwójne wynagrodzenie za pracę w dni wolne” – brzmiał punkt 21.

Co z niedzielami handlowymi? Kołodziejczak jest przeciwny

– Trzeba zabezpieczyć interes społeczny tych, którzy pracują w tych sklepach. Ja wiem, że często było tak, że ludzie, w tym ja, luzując sobie w tygodniu, czas w niedzielę przeznaczałem na zakupy. Można to zrobić w niedzielę i ja nie wierzę, że jeśli ktoś ma środki i chce coś kupić, to tego nie kupi – powiedział.

Wiceminister wiceministra rolnictwa i rozwoju wsi powiedział, że „za chwilę zapracujemy się na śmierć”. – Będziemy mówili o czterodniowym tygodniu pracy, a z drugiej strony będziemy mówili: „otwórzmy wszystkie supermarkety w niedzielę, gdzie pracują w większości kobiety i mówmy też, w tym samym czasie o szacunku do kobiet i ich prawach” – zwrócił uwagę. Dodał, że jest otwarty na rozmowy. Prowadzący zauważył, że część pracowników handlu jest gotowa pracować w niedziele za wyższą stawkę.

– Nie jestem człowiekiem, który powie – jak to było przez ostatnie osiem lat – tak ma być, bo ja tak uważam – zaznaczył.

Zatrudnieni w handlu nie mówią z entuzjazmem o zniesieniu zakazu.

– Dzięki wolnym niedzielom mogę wreszcie spędzić trochę czasu z dzieckiem. Możemy iść na spacer, razem zjeść obiad. Nie interesuje mnie wolne za pracę w niedzielę, bo jak dostanę poniedziałek, to i tak mój syn jest do godz. 16. w szkole. Poza tym nie wierzę w zapewnienia o wyższej pensji, bo wiem, że firma wymyśli to tak, że tych pieniędzy nie zobaczymy – mówiła w rozmowie z serwisem Money.pl pracownica jednego ze sklepów w Gdańsku.

Czytaj też:
Ostatnia niedziela handlowa w 2023 roku. Nowy wiceminister rolnictwa nie chce zmian
Czytaj też:
Liberalizacji zasad handlu w niedzielę jednak nie będzie? Komentarz nie pozostawia złudzeń