Od 25 lat walczy o sprawiedliwość. Dlaczego Tusk nie interesuje się „numerami” Prokuratorii Generalnej?

Od 25 lat walczy o sprawiedliwość. Dlaczego Tusk nie interesuje się „numerami” Prokuratorii Generalnej?

Marek Kubala
Marek Kubala Źródło: PAP / Aleksander Koźmiński
Dlaczego premier Tusk nie interesuje się „numerami” Prokuratorii Generalnej RP, a Minister Sprawiedliwości tym, jak kompromituje praworządność powołany przez niego prezes Sądu Okręgowego w Świdnicy?

Bronić się każdymi metodami w sporach z organami państwa to może jedynie obywatel, bo ma konstytucyjne prawo do tego, że wolno mu wszystko, co nie jest zakazane. Organom państwa tego nie wolno. One muszą działać jedynie na podstawie i w granicach prawa.

Więc skoro złożyli oni apelację od wyroku w sprawie odszkodowania dla Marka Kubali, to nie wolno im było składać żadnych nowych wniosków dowodowych na rozprawie.

Proces trwał 7 lat, więc nadużyciem uprawnień było złożenie opinii biegłego na rozprawie apelacyjnej. Okazuje się, że 24 lata na sprawiedliwość to w wolnej Polsce za mało. Gehenna obywatela, któremu państwo zniszczyło życie będzie trwała dalej.

W kwietniu 2024 r., po 7 latach oczywistej obstrukcji procesowej stosowanej standardowo przez Prokuratorię Generalną Rzeczpospolitej Polskiej, Sąd Okręgowy w Sieradzu zasądził na rzecz byłego przedsiębiorcy Marka Kubali odszkodowanie za wyrządzone mu szkody spowodowane przez bezprawne działania organów ścigania i sądów karnych. Bezpodstawne aresztowanie, które spowodowało bankructwo jego firmy nastąpiło w 2000 r.

Źródło: Wprost