„Pani profesor, droga Krysiu...” Budka w ciepłych słowach do Pawłowicz

„Pani profesor, droga Krysiu...” Budka w ciepłych słowach do Pawłowicz

Krystyna Pawłowicz i Jarosław Kaczyński
Krystyna Pawłowicz i Jarosław KaczyńskiŹródło:Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Posłowie przeciwnych partii przyzwyczaili nas do wymian ostrych uwag pod swoim adresem. Gdy więc robią wyjątek, natychmiast odnotowują to media. Tak też było ze słowami Borysa Budki.

Polityk Platformy Obywatelskiej gościł we wtorek w popołudniowej rozmowie na antenie Radia Zet. Prowadzący audycję Justyna Dżbik-Kluge i Roman Osica namówili go w pewnym momencie na kilka ciepłych słów pod adresem politycznych adwersarzy. Borys Budka jako obiekty swojego wyznania wybrał Krystynę Pawłowicz i prezydenta Andrzeja Dudę.

– Pani Profesor, droga Krysiu... Zapewniam, lepiej być ciocią Krysią z uśmiechem na twarzy, i tak się przedstawiać, bo to zawsze w jakiś sposób łączy a nie dzieli... – zaczął Budka, nawiązując do sytuacji z zeszłorocznego posiedzenia komisji ustawodawczej. Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz dała się wówczas poznać z zupełnie nowej strony, a wszystko to za sprawą Leny – córki Borysa Budki, którą ten zabrał do Sejmu.

Czytaj też:
Krystyna Pawłowicz w nietypowej roli. "Lenusia, mogę cię powachlować kochana?"

Jako drugi obiekt „ciepłych słów” Borys Budka wybrał prezydenta Andrzeja Dudę. - Panie prezydencie, Andrzeju... Masz wielką szansę, żeby stać się prezydentem wszystkich Polaków. Sprawdzian przed Tobą. Dotrzymaj słowa, a ja po prostu trzymam kciuki, żeby Ci się to udało - mówił polityk Platformy Obywatelskiej.

twitter

Źródło: Radio Zet