Cymański oburzony brakiem fortepianu w Sejmie. „To kraj Fryderyka Chopina!”

Cymański oburzony brakiem fortepianu w Sejmie. „To kraj Fryderyka Chopina!”

Tadeusz Cymański
Tadeusz Cymański Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Tadeusz Cymański podczas posiedzenia Komisji Finansów Publicznych nie krył oburzenia faktem, że w Sejmie nie ma fortepianu. - Ubóstwo, dziadostwo. – To kraj Fryderyka Chopina –powiedział polityk Solidarnej Polski.

Komisja Finansów Publicznych na jednym z ostatnich posiedzeń zajmowała się budżetem Kancelarii Sejmu. Tadeusz Cymański zwrócił wówczas uwagę na fakt, iż w polskim parlamencie nie znajdziemy...fortepianu. – Po raz kolejny nikt nie zauważył, nikt nie pomyślał, nikt nie miał też odwagi, jak rozumiem, żeby w wydatkach Kancelarii Prezydenta RP i Kancelarii Sejmu zaplanować zakup fortepianu. Ubóstwo, dziadostwo. Jesteśmy jedynym parlamentem w Europie, na terenie którego nie ma żadnego instrumentu. Jest to kraj Fryderyka Chopina. Pozostawiam to bez komentarza. W czasach komuny był tutaj fajny fortepian Bechstein. Jak upadło barbarzyństwo, zniknął fortepian – mówił polityk Solidarnej Polski. Zdaniem posła instrument jest przedmiotem charakterystycznym w dobrej ambasadzie, w dobrej posiadłości, w konsulacie, w prestiżowych, reprezentacyjnych jednostkach.

Szefowa Kancelarii Sejmu komentuje

Parlamentarzyście odpowiedziała szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska. – Panie przewodniczący, żeby kupić profesjonalny fortepian, należałoby także zatrudnić pracownika technicznego, który odpowiednio konserwowałby sprzęt, oprócz tego muzyka, który grałby na sprzęcie. W chwili obecnej nie widzę możliwości wydatkowania środków finansowych na ten cel – skomentowała.

Czytaj też:
Symbole państwowe zostaną odświeżone? „Pomysł umieszczenia krzyża w godle nie zyskał akceptacji”

Źródło: Fakt24.pl