Głównym tematem rozmowy w programie TVP Info był Strajk Kobiet i pandemia. Przypomnijmy, że 22 października Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja embriopatologiczna jest niezgodna z Konstytucją.
Aborcji takiej dokonuje się wtedy, gdy płód jest ciężko uszkodzony. Z wyrokiem tym nie zgodziło się wiele osób, co spowodowało tłumne protesty uliczne w całej Polsce.
Demonstracje przypadły na czas, kiedy w naszym kraju notowane są rekordy zakażeń koronawirusem. Strona rządowa przekonuje, że protesty mają duży wpływ na obecne wyniki.
Kłótnia na antenie TVP Info
– Strajk kobiet jest niezależny, nie jest polityczny i też nie odpowiadamy za niego. Jarosław Kaczyński decyzją TK wrzucił granat do domu, nie dziwmy się zatem, że wszyscy z niego i wybiegli na ulice. Zerwał bardzo delikatny kompromis, który popiera 80 proc. Polaków – mówiła posłanka KO Katarzyna Lubnauer.
– Nikt nie wywołuje wojen ideologicznych w sytuacji pandemii. rząd nie ma strategii jesiennej na pandemię, premier był zainteresowany kampanią i rekonstrukcją, nosi paczki do seniorów nie wnosząc tych paczek. Jeśli coś, co kojarzyło się z sukcesami sportowym staje się symbolem pandemii to jest to symbol bezradności – dodała.
– Pani jest hipokrytą, który mówi, że wszyscy powinni się skupić na walce z pandemią a co robi wasze środowisko? Jeden leci sobie z kochankiem na Grecję, wiceprezydent Warszawy, blokujecie Sejm, Petru sobie wyleciał z Sejmu na Maderę z kochanką, wyprowadzacie ludzi na ulice. Robicie bałagan i wylatujecie sobie z kochasiami na Maderę albo do Grecji. I pani ma prawo nas pouczać co się powinno robić z pandemią? – odpowiadał poseł PiS Dominik Tarczyński.
– Cała Polska widziała, jak pani kłamała, jakie były powody wylotu Petru, cała Polska widziała, jak pani kłamała, że wyleciał służbowo. Kłamała pani wtedy, kłamie pani teraz. Kiedy pojawiają się kryzysy w państwie, środowisko pani Lubnauer wylatuje na wakacje – przekonywał.
Czytaj też:
Wiceminister finansów radzi przebranżowienie. Wywołał burzę w sieci