Jaki o różnicach w Zjednoczonej Prawicy. „My sprzeciwiamy się łączeniu funduszy z ideologią”

Jaki o różnicach w Zjednoczonej Prawicy. „My sprzeciwiamy się łączeniu funduszy z ideologią”

Patryk Jaki
Patryk Jaki Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Patryk Jaki komentował na antenie TVP1 różnice między koalicjantami w Zjednoczonej Prawicy. Europoseł ocenił również orzeczenie TSUE w sprawie Krajowej Rady Sądownictwa.

Zdaniem Patryka Jakiego „Zjednoczona Prawica jest dobrym projektem, najlepszym jaki w tej chwili, w tej konstelacji może być”. – Jest to projekt, którym dowodzi Jarosław Kaczyński, bardzo się z tego cieszymy. Przede wszystkim pamiętajmy, że od kiedy jesteśmy razem to wygrywamy wszystkie wybory – stwierdził w „Kwadransie politycznym” na antenie TVP1.

Europoseł przyznał, że między koalicjantami są pewne różnice. – Dalej jednak jest więcej rzeczy, które nas łączą i z tego należy się cieszyć. Różnice dotyczą spraw UE. My sprzeciwiamy się łączeniu funduszy z ideologią – wyjaśnił. – Dzięki temu, że są różnice w obozie Zjednoczonej Prawicy i jest ta bardzo konserwatywna kotwica, która się nazywa Solidarna Polska, ta oferta polityczna jest ciekawsza i dzięki temu uważam, że wygrywamy wybory – dodał.

Pytany o możliwy sprzeciw Solidarnej Polski przeciwko ratyfikacji Funduszu Odbudowy, Patryk Jaki ocenił, że nie ma żadnych obaw w tej kwestii. – Projekt zostanie przegłosowany, czyli będzie tak jak Prawo i Sprawiedliwość chce, bo mamy już deklaracje opozycji. Jeżeli poważny spór dotyczący Unii Europejskiej i Polski, spór ustrojowy, toczy się wewnątrz naszego obozu, to jest to państwotwórcze, dobre dla Zjednoczonej Prawicy i pokazuje, że jesteśmy partią żywą – zapewnił.

Jaki o wyroku TSUE: Robią to, żeby znaleźli się sędziowie usłużni opozycji

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej ogłosił 2 marca wyrok w sprawie polskiej nowej Krajowej Rady Sądownictwa i postępowań odwoławczych od jej decyzji. Pytania do Luksemburga skierował Naczelny Sąd Administracyjny. Zdaniem TSUE, „kolejne nowelizacje ustawy o KRS mogą naruszać prawo UE”. – Oni wiedzą, że nie mogliby wydać orzeczenia, dlatego że temat organizacji sądownictwa należy do wyłącznych kompetencji państwa członkowskiego, w związku z tym sami łamaliby prawo. Dlatego oni nie orzekają, że to narusza prawo, tylko że może naruszać prawo i sami to rozstrzygnijcie – komentował w TVP1 Patryk Jaki.

– Po co oni to robią? Robią to po to, żeby znaleźli się sędziowie usłużni opozycji, którzy będą wprowadzać chaos na podstawie tego orzeczenia TSUE. Wyrok oznacza chaos prawny, naruszenie suwerenności państwa. Sądy takie jak TSUE nie mogą wychodzić poza swoje kompetencje, bo jeżeli wychodzą poza swoje kompetencje – nie przyznane przez państwo członkowskie, to państwo nie ma prawa i obowiązku stosować tego orzeczenia i tak jest w tym wypadku – tłumaczył dodając, że „w jego opinii TSUE naruszyło polską konstytucję i nie wyobraża sobie, by orzeczenie TK było inne”.

Czytaj też:
Gowin i Ziobro bez szans na samodzielne wejście do Sejmu. Najnowszy sondaż