Europejski Trybunał Praw Człowieka: Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN nie jest niezależnym sądem

Europejski Trybunał Praw Człowieka: Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN nie jest niezależnym sądem

Europejski Trybunał Praw Człowieka
Europejski Trybunał Praw Człowieka Źródło:Shutterstock / Yuri Turkov
Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu nie jest niezależnym i niezawisłym sądem – orzekł Europejski Trybunał Praw Człowieka. Sprawa dotyczy dwójki sędziów, którzy zgodnie z orzeczeniem nie otrzymali prawa do rzetelnego procesu, bo orzeczenia w ich sprawach wydała włąśnie Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN.

Zgodnie z wyrokiem Europejskiego Trybunał Praw Człowieka, który został wydany w poniedziałek 8 listopada, Polska naruszyła art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który gwarantuje prawo do rzetelnego procesu sądowego, a więc rozpatrzenia sprawy przez niezawisły i bezstronny sąd.

Wyrok ETPCz ws. polskich sędziów

Sprawa, w której orzekał Europejski Trybunał Praw Człowieka, dotyczy skargi przeciw państwu polskiemu dwójki sędziów Moniki Dolińskiej-Ficek i Artura Ozimka. Obydwoje w 2017 i 2018 roku starali się o awanse sędziowskie. Krajowa Rada Sądownictwa w nowym składzie wydała negatywne rekomendacje.

Sędziowie odwołali się do Sądu Najwyższego, a Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, która zajęła się sprawą, odrzuciła te skargi.

W tej sytuacji sędziowie poskarżyli się więc do Trybunału w Strasburgu, twierdząc, że Polska złamała ich prawo do rzetelnego procesu, a izba nie jest niezawisłym i bezstronnym sądem. O braku niezależności i bezstronności ma przesądzać m.in. to, że sędziowie trafiają tam z rekomendacji nowej, upolitycznionej według skarżących, Krajowej Rady Sądownictwa.

Trybunał nałożył na Polskę kary finansowe

Trybunał w siedmioosobowym składzie przyznała rację skarżącym i uznał, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu nie jest niezależnym i niezawisłym sądem

Trybunał uznał, że system powoływania sędziów do Izby jest niewłaściwy. Jednocześnie nakazał Polsce pilnie rozwiązać problem upolitycznienia KRS.

ETPCz nałożył na Polskę kary finansowe – odszkodowania w wysokości po 15 tys. euro, którą musi ona wypłacić skarżącym.

Czytaj też:
Polska przegrywa w Strasburgu. Trybunał zasądził po po 25 tys. euro dla skarżących

Źródło: WPROST.pl / TVN24 / gazeta.pl