Sikorski kontra Wąsik. Ostre spięcie polityków. „Niech pan załaduje Pegasusa Ławrowowi i Orbanowi”

Sikorski kontra Wąsik. Ostre spięcie polityków. „Niech pan załaduje Pegasusa Ławrowowi i Orbanowi”

Radosław Sikorski i Maciej Wąsik
Radosław Sikorski i Maciej Wąsik Źródło:Newspix.pl / TEDI, Damian Burzykowski
Do ostrego spięcia doszło w mediach społecznościowych między Radosławem Sikorskim a Maciejem Wąsikiem. O co poszło politykom KO i PiS?

zamieścił na swoim profilu wpis, w którym stwierdził, że „zakłada, iż  jest dogadany z Władimirem Putinem na rozbiór Ukrainy”. To reakcja polityka Koalicji Obywatelskiej na doniesienia władz ukraińskiego obwodu zakarpackiego, które przekazały, że rosyjskie służby rozpoczęły operację dezinformacyjną o rzekomej chęci oderwania się od Ukrainy obszarów zamieszkiwanych przez mniejszość węgierską.

Europosłowi odpowiedział Maciej Wąsik. „Istotą dezinformacji rosyjskiej jest skłócenie Ukrainy z sąsiadami. Ukraińcy to widzą i pokazują, ale Radosław Sikorski powiela szablony dezinformacyjne Ławrowa i Pieskowa. To tak po starej znajomości?” – pytał polityk PiS.

Między politykami doszło do ostrego sporu. „Rozumiem, że pan minister ręczy, że sojusznik PiS Orban nie ma takich planów” – odparł Radosław Sikorski. „Niech pan wrzuca ruskie fejki na agendę, niech pan wrzuca...A jak tam Jobbik?” – pytał Maciej Wąsik.

Sikorski pokłócił się z Wąsikiem. O co poszło politykom PiS i KO?

W kolejnym wpisie były szef MSZ tłumaczył, że informacja pochodziła od ukraińskich władz. Te słowa nie przekonały polityka Zjednoczonej Prawicy, który stwierdził, że „informacja była o rosyjskiej dezinformacji, więc Radosław Sikorski doskonale wie co robi”.

„Powtarzam, podejrzewam Orbana o umowę z Putinem na rozbiór Ukrainy. Pan ręczy, że nie. Proponuję, aby załadował Pan Pegasusa Ławrowowi i Orbanowi, a nie polskiej opozycji, to się dowiemy” – ripostował polityk KO nawiązując do afery inwigilacyjnej, w której podsłuchiwani byli m.in. senator Krzysztof Brejza oraz mecenas Roman Giertych.

„Głosi pan tezę, którą Ukraińcy pokazują, jako przykład rosyjskiej dezinformacji” – odpowiedział Maciej Wąsik. „Czy to dezinformacja czy polityka to się jeszcze okaże. Ale ruskich trudniej podsłuchiwać niż swoich, co?” – drążył Radosław Sikorski. „Na pewno łatwiej niż zaprosić Ławrowa na odprawę ambasadorów. Albo zaprosić Rosję do NATO” – nie pozostał dłużny Maciej Wąsik.

„Może za trzecim razem dotrze, że wypełnienie przez Rosję warunków przystąpienia do NATO – demokracja i wycofanie się z terenów okupowanych – byłoby dla Polski korzystne? Czy walczy Pan o tytuł pisowskiego intelektualisty?” – zakończył dyskusję europoseł KO.

Czytaj też:
Szykuje się wielki powrót do rządu? Wiadomo, do którego resortu może trafić Janusz Kowalski