Zdrajca w Mariupolu. Wiadomo, kto wpuścił Rosjan do zakładów Azowstal

Zdrajca w Mariupolu. Wiadomo, kto wpuścił Rosjan do zakładów Azowstal

Mariupol
Mariupol Źródło:X / @Gerashchenko_en
Były pracownik Azowstalu pokazał Rosjanom tunele znajdujące się pod kombinatem –  poinformował doradca ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko. Kombinat znajduje się po nieustannym ostrzałem wojska rosyjskiego.

W oblężonym od 2 marca Mariupolu nadal trwają ciężkie walki między wojskami rosyjskimi a ostatnimi, ukraińskimi obrońcami miasta. W środę na tereny zakładów Azowstal przedostali się Rosjanie. Doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko stwierdził w czwartek rano, że „jeśli na świecie istnieje piekło, są nim zakłady Azowstal”. – Trwa nieustanny ostrzał i natarcia, nawet w nocy. W niektórych częściach walki toczą się za ogrodzeniem zakładów – poinformował. O trwających „ciężkich, krwawych walkach” i „skrajnie wymagającej sytuacji” poinformował też dowódca pułku Azow ppłk Denys Prokopenko.

Rosjanie weszli do Azowstalu. Wiadomo, kto zdradził

Z kolei doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych Anton Heraszczenko ujawnił na Twitterze, kto wprowadził Rosjan na teren Azowstalu. „Były elektryk pokazał Rosjanom tunele znajdujące się pod fabryką. We wtorek Rosjanie zaczęli je szturmować, wykorzystując informacje przekazane im przez zdrajcę” — napisał Heraszczenko.

Ewakuacja z Mariupola

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że w środę 4 maja z oblężonego Mariupola ewakuowano kolejne 344 osoby. – Jestem wdzięczny tym wszystkim, dzięki którym operacja ewakuacyjna okazała się sukcesem – mówił w nocnym oświadczeniu. – Negocjujemy i mamy nadzieję na kontynuowanie ratowania ludzi z Azowstalu w Mariupolu. Tam wciąż są cywile, kobiety i dzieci. Potrzebujemy wstrzymania ognia, by ich uratować – mówił.

Z kolei wicepremier Ukrainy Irina Wereszczuk potwierdziła przekazywane wcześniej przez Rosjan informacje, że od 5 do 7 maja na terenach zakładów Azowstal będzie obowiązywało zawieszenie broni, aby można było przeprowadzić ewakuację cywilów.

Czytaj też:
Wstrząsające zapiski w pamiętniku 8-latka z Mariupola. „Moja babcia umarła, nie żyją dwa psy"