Wojna na Ukrainie. Zełenski: To może być pierwszy krok w kierunku rozmów z Rosją

Wojna na Ukrainie. Zełenski: To może być pierwszy krok w kierunku rozmów z Rosją

Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oznajmił podczas swojego wystąpienia w Davos, że chce rozmawiać bezpośrednio z Władimirem Putinem. Wskazał też warunek, który Rosja musi spełnić, by negocjacje były możliwe.

W szwajcarskim Davos trwa Światowe Forum Ekonomiczne. Tegoroczne spotkanie światowych przywódców, prezesów największych korporacji, ekonomistów i dziennikarzy odbywa się w cieniu . Jest to też jeden z głównym tematów rozmów. W środę z uczestnikami wydarzenia zdalnie połączył się prezydent Wołodymyr Zełenski.

Wojna na Ukrainie. Zełenski chce rozmawiać z Putinem

Prezydent Ukrainy powiedział w swoim wystąpieniu, że jest skłonny rozmawiać tylko bezpośrednio z , a nie przez pośredników. Zaznaczył, że jeśli jednak prezydent Rosji „rozumie rzeczywistość” to istnieje możliwość znalezienia dyplomatycznego wyjścia z konfliktu. Prezydent Ukrainy oświadczył, że jego kraj będzie walczyć dopóki nie odzyska całego swojego terytorium i wskazał, że Kreml powinien wycofać swoje wojska na pozycje sprzed 24 lutego, czyli rozpoczęcia inwazji. - To może być pierwszy krok w kierunku rozmów - podkreślił, dodając, że Rosja gra na czas w negocjacjach z Kijowem.

Kissinger: Rosja i Ukrainy powinny wrócić do stanu posiadania sprzed 24 lutego

O powrót do stanu posiadania sprzed 24 lutego apelował też w Davos były sekretarz stanu USA Henry Kissinger. Architekt zimnowojennego zbliżenia między Stanami Zjednoczonymi a Chinami powiedział uczestnikom Światowego Forum Ekonomicznego, że byłoby fatalne dla Zachodu, gdyby dał się ponieść chwili i zapomniał o właściwym miejscu Rosji w europejskim układzie sił. Jak relacjonuje "The Telegraph", Kissinger stwierdził, że „wojna nie może trwać dłużej” i „był bliski wezwania Zachodu, by zmusił Ukrainę do zaakceptowania negocjacji na warunkach, które znacznie odbiegają od jej obecnych celów wojennych”.

Negocjacje muszą rozpocząć się w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, zanim wywołają wstrząsy i napięcia, których nie będzie łatwo przezwyciężyć. Idealnie linią podziału powinien być powrót do status quo ante – powiedział. – Prowadzenie wojny poza tym punktem nie byłoby kwestią wolności Ukrainy, ale nową wojną przeciwko samej Rosji – dodał.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
George Soros wskazuje rozwiązanie. „Rozejm z Putinem jest nieosiągalny. Nie można mu ufać”