Przypomnijmy: we wtorek, 21 lutego, Sąd Najwyższy oddalił skargę partii Polska 2050 na uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej, która odrzuciła sprawozdanie finansowe partii za rok 2021. Powód?
SN: Przyjęcie korzyści od nieuprawnionych podmiotów
Podejrzenia PKW wzbudził fakt, że partia wpisana do ewidencji w marcu 2021 r. nie wykazała żadnych wpłat, darowizn, przyjętych wartości niepieniężnych oraz wydatków.
Wyglądało to tak, jakby nie prowadziła żadnej działalności, choć organizowała wtedy wiele wydarzeń politycznych na czele z pierwszym kongresem ruchu Polska 2050. Sąd Najwyższy podzielił opinię PKW.
Jak wyjaśniono w komunikacie ws. oddalenia skargi, „wyłączną przyczyną odrzucenia przez PKW sprawozdania partii politycznej Polska 2050 Szymona Hołowni o źródłach pozyskiwania środków finansowych, w tym o kredytach bankowych i warunkach ich uzyskiwania oraz wydatkach poniesionych ze środków Funduszu Wyborczego w 2021 r., było przyjęcie przez Partię korzyści majątkowych o charakterze niepieniężnym od nieuprawnionych podmiotów (innych niż osoby fizyczne)”.
Polska 2050 nie zgadza się decyzją Sądu Najwyższego i zamierza odwołać się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Jej działacze zapewniają, że ugrupowanie „działa zgodnie z prawem”, a jego finansowanie „było i jest transparentne”.
Mocny komentarz polityków PiS ws. partii Hołowni
W czwartek, 23 lutego, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek oraz sekretarz generalny tej partii Krzysztof Sobolewski zwołali w Sejmie konferencję prasową, podczas której skomentowali spór wokół Polski 2050.
Ich zdaniem, sposób finansowania tego ugrupowania stanowi „łamanie zasad dotyczących partii politycznych”. Bochenek stwierdził, że lider Polski 2050 stworzył „pewien konglomerat podmiotów – różnych fundacji, instytucji i stowarzyszeń”, które są wzajemnie „powiązane osobowo”.
– Sposób działania partii Szymona Hołowni – tak wynika z tego orzeczenia – jest niejasny. Sposób finansowania tych działań budzi szereg wątpliwości. I tak naprawdę uderza w podstawowe zasady demokratycznego państwa prawnego, w polską konstytucję, łamie ustawę o partiach politycznych – oświadczył Bochenek.
Rzecznik PiS: Jak finansowana jest partia Szymona Hołowni?
Następnie wystosował apel do lidera Polski 2050 o publiczne wyjaśnienia w tej sprawie.
– Jaka jest podstawa działania partii Szymona Hołowni, jak finansowana jest partia Szymona Hołowni? Skąd ma pieniądze na działalność, na organizowanie spotkań, wyjazdów, kongresów, aplikacji. Jak to się stało, że fundacja, w której organach zasiada, zgromadziła na przestrzeni ostatnich dwóch lat prawie 10 mln zł i czy fundacja tymi pieniędzmi „futruje” partię Szymona Hołowni – uzupełnił rzecznik PiS.
Sobolewski: Jak widać, mają jakieś przeczucia
Sobolewski ocenił, że na tym nie koniec kłopotów Polski 2050. Jego zdaniem należy spodziewać się, że PKW odrzuci również sprawozdanie finansowe za ubiegły rok.
Sobolewski powiązał tę sprawę z poseł Hanną Gil-Piątek, która na początku lutego odeszła z ugrupowania Hołowni. Jednak sama zainteresowana tłumaczyła, że powodem odejścia była nawiązanie współpracy pomiędzy Polską 2050 a Polskim Stronnictwem Ludowym.
– Istnieją wszelkie podstawy ku temu, że kolejne sprawozdanie partii Polska 2050 – za 2022 rok – też zostanie odrzucone (...) Chyba [Gil-Piątek – red.] zorientowała się, że coś się dzieje w tej partii. Są głosy, że będą kolejni posłowie, którzy z tego koła odejdą. Jak widać, mają jakieś przeczucia – uzupełnił sekretarz generalny PiS.
Czytaj też:
Polska 2050 ma problem. Sąd Najwyższy zmiażdżył argumentację partiiCzytaj też:
Nieoficjalnie: Opozycja dogadała się w sprawie wspólnego startu w wyborach