Wyborcy nie wierzą w opozycję. Leszczyna wini media: Ciągle kwękacie

Wyborcy nie wierzą w opozycję. Leszczyna wini media: Ciągle kwękacie

Izabela Leszczyna
Izabela Leszczyna Źródło:Wikimedia Commons / Senat/Michał Józefaciuk
Wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej Izabela Leszczyna w piątek 5 maja pojawiła się w programie „Gość Radia ZET”. Skomentowała tam m.in. sondaż, w którym wykazano brak wiary wyborców w gotowość opozycji do przejęcia rządów.

Według sondażu IBRiS, ponad połowa Polaków nie wierzy, że partie opozycyjne gotowe są do przejęcia władzy w kraju. Jak wynika z danych opisanych przez „Rzeczpospolitą”, opozycja nie umie przekonać wyborców w tym aspekcie. Aż 31 proc. z nich twierdzi, że „zdecydowanie” nie jest ona gotowa. 20 proc. badanych uważa, że „raczej” nie jest gotowa do rządzenia.

Sondaż: Opozycja nie jest gotowa do rządzenia

Z kolei tylko 11 proc. ankietowanych uważa, że opozycja „zdecydowanie” jest gotowa do objęcia rządów, a opcję „raczej tak” wybiera 27 proc. badanych. 11 proc. przyznaje, że „trudno powiedzieć”. O komentarz do właśnie tego sondażu poproszona została w piątek Izabela Leszczyna. Zdaniem posłanki PO wytłumaczeniem jest tutaj... postawa mediów.

– Platforma jest gotowa do rządzenia, oczywiście, że tak – zapewniła na początku wiceprzewodnicząca Platformy. – Zostawmy media partyjne. Tam oczywiście wmawiają ludziom, że opozycji to właściwie nie ma, a jak jest, to niemiecka. Zostawmy te brednie i obrzydliwości TVP Info, czy jak oni się tam nazywają – mówiła.

Leszczyna o dziennikarzach: Ciągle kwękacie

– Natomiast także wy, dziennikarze wolnych mediów, tak naprawdę to ciągle kwękacie – stwierdziła. – Kwękacie i mówicie „a czy ta opozycja się połączy, a czy się nie połączy” – zwracała uwagę posłanka. Prowadzący rozmowę Bogdan Rymanowski spytał więc, czy słabe notowania opozycji to wina dziennikarzy.

– Nie jest to wina dziennikarzy, ale troszeczkę tak robicie państwo, także dziennikarze, a to się przekłada na opinię publiczną, to wy ją kreujecie – podkreślała Leszczyna.

Leszczyna o Kaczyńskim: Nie może tyle mówić o seksie

Przedstawicielka największej opozycyjnej partii poruszyła też temat wychowania seksualnego. Podkreślała, że dzieci należy edukować na ten temat i nie zgadzała się z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, który edukatorów seksualnych wolałby trzymać z dala od szkół. – Radziłabym Kaczyńskiemu zastanowić się nad sobą. Człowiek w wieku 70 lat będący całe życie singlem nie może tyle mówić o seksie, bo to niepoważnie wygląda – podsumowała.

Czytaj też:
PiS sporo przed KO w najnowszym sondażu. Spadek poparcia dla Konfederacji
Czytaj też:
Zgrzyt w koalicji? Bochenek o braku zaproszenia dla Kaczyńskiego

Opracował:
Źródło: Radio Zet / Rzeczpospolita