Kiedy prezydent skieruje do TK wniosek ws. „lex Tusk”? Jest nieoficjalny termin

Kiedy prezydent skieruje do TK wniosek ws. „lex Tusk”? Jest nieoficjalny termin

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło:Shutterstock / Grabowski Foto
W poniedziałek 29 maja prezydent Andrzej Duda oświadczył, że skieruje do Trybunału Konstytucyjnego wniosek w sprawie kontrowersyjnej ustawy, zwanej przez media „lex Tusk”. Według nieoficjalnych informacji RMF FM, nie będzie się jednak z tym spieszył.

Kiedy w miniony poniedziałek prezydent zapowiadał podpisanie ustawy o komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów w Polsce, wywołał prawdziwą burzę komentarzy. Jednocześnie dodał jednak informację, iż skieruje niektóre jej przepisy do Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ dostrzegał związane z nimi kontrowersje.

Kiedy „lex Tusk” trafi do Trybunału Konstytucyjnego?

Dziennikarze RMF FM dowiedzieli się, że wniosek w tej sprawie ma wpłynąć do TK nie w ciągu najbliższych dni, a raczej tygodni. Ujawnili, iż nie ma jeszcze nawet konkretnego zarysu dokumentu, którym miałby zająć się Trybunał. Ich zdaniem prezydent zadziała najwcześniej dopiero na przełomie czerwca i lipca.

Z informacji RMF FM dowiadujemy się, że współpracownicy prezydenta dopiero teraz wczytują się w projekt ustawy, która czekała w Sejmie od grudnia ubiegłego roku. Dziennikarze przypominają, że polityk mimo tego podpisał ją po trzech dniach od uchwalenia.

„Lex Tusk” – najważniejsze założenia

Zgodnie z ustawą nazywaną „lex Tusk”, komisja ma zostać powołana do zbadania i opisania wpływów rosyjskich na działalność funkcjonariuszy publicznych i kadry kierowniczej wyższego szczebla spółek Skarbu Państwa oraz innych osób, które wpływały na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022.

W jej skład ma wchodzić dziewięciu członków powoływanych i odwoływanych przez Sejm. W komisji może się nie znaleźć żaden przedstawiciel opozycji. Wszystko za sprawą wymogu, aby mogli w niej zasiąść jedynie posłowie posiadający dostęp do informacji niejawnych o klauzuli tajności „ściśle tajne”.

Komisja ma mieć szereg uprawnień takich jak uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat.

Czytaj też:
Szef MSZ spotkał się z sekretarzem stanu USA. Rozmawiali o „lex Tusk”
Czytaj też:
Krzysztof Gawkowski: Jarosław Kaczyński powinien mieć założoną niebieską kartę

Opracował:
Źródło: RMF FM