Spięcie posła PiS z posłanką Lewicy. Nowicka chciała wyjść ze studia TVP Info

Spięcie posła PiS z posłanką Lewicy. Nowicka chciała wyjść ze studia TVP Info

Wanda Nowicka i Piotr Król w programie „Minęła 20”
Wanda Nowicka i Piotr Król w programie „Minęła 20” Źródło:X / TOP TVP Info
Podczas programu „Minęła 20” poseł PiS Piotr Król zaczął wypytywać posłankę Lewicy Wandę Nowicką o aktywność jej syna, twórcy strony Lewica bez Cenzury. Zdenerwowana Nowicka zagroziła, że wyjdzie ze studia.

Tematem programu „Minęła 20” w TVP Info była rebelia Jewgienija Prigożyna. W pewnym momencie poseł PiS Piotr Król zwrócił się do posłanki Lewicy i byłej wicemarszałek Sejmu Wandy Nowickiej. Zacytował wypowiedź jej syna, Michała, działacza komunistycznego i założyciela strony Lewica Bez Cenzury, nie podając autora cytatu.

– Ukraiński nazizm to jest nędza. Ukraiński nazizm to są represje wobec mniejszości etnicznych, to są represje wobec Rosjan, wobec Polaków, wobec Węgrów, wobec Rumunów, wobec Żydów. Ukraiński nazizm to w końcu prywatyzacja państwa oznaczająca fakt, że kilku ukraińskich oligarchów właściwie całkowicie posiada państwo. Co pani sądzi o takich słowach? — zapytał poseł PiS Wandę Nowicką. Była wicemarszałek Sejmu odpowiedziała, ze „nic” i nie będzie komentować takich słów, a Król nie prowadzi programu.

– Bardzo dobrze! – powiedział Adrian Klarenbach i zapytał posła, z kogo jest cytat.

– To jest cytat z syna pani marszałek. Ja uważam, że za rodziców nie odpowiadamy, ale w przypadku treści głoszonych przez własne dzieci, nagrywania filmów, które w sposób ewidentny są rosyjską propagandą, jakiś rodzaj odpowiedzialności się ponosi. To się ewidentnie składa w jedną całość… – mówił Król. – Pani syn upowszechnia treści skrajnie prorosyjskie… Ubrany w jakiś taki, nie wiem, co to jest… mundurek harcerza z PRL-u…– ciągnął Król.

– Panie redaktorze, czy ja mam wyjść? Bo ja zaraz wyjdę. Jeżeli to ma być nagonka… – powiedziała zdenerwowana posłanka.

– Ad vocem, pani marszałek – powiedział prowadzący.

– Ja nie chcę się do tego odnosić. Albo rozmawiamy poważnie o polityce, albo robimy, nie wiadomo co. Panie redaktorze, to w ręce pana… – powiedziała Nowicka.

– Bardzo bym chciał, żeby pani została. Rozumiem, że to był cytat. Pani nie chce komentować, szanuję – odpowiedział Adrian Klarenbach.

– Jeżeli ktoś w skrajne sytuacji atakuje rząd, to stąd był ten cytat. Nikogo nie zaczepiałem – tłumaczył poseł PiS.

7 lipca Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała Michała Nowickiego, syna posłanki Lewicy Wandy Nowickiej. W swoich odezwach Michał Nowicki wzywał do mordowania i torturowania żołnierzy Wojska Polskiego pełniących misje zagraniczne, wychwalał politykę Stalina i Dzierżyńskiego, a także wzywał do ich naśladowania.

Czytaj też:
Nieoficjalnie: Syn posłanki Lewicy zatrzymany przez ABW. „Zachęcał do ekstremizmów”
Czytaj też:
"Lewica Bez Cenzury" grozi dziennikarzom

Źródło: WPROST.pl