Youtuber na wojnie z Ordo Iuris. Poszło o „świeżutki romans” w instytucie

Youtuber na wojnie z Ordo Iuris. Poszło o „świeżutki romans” w instytucie

Ordo Iuris domaga się usunięcia filmu od youtubera
Ordo Iuris domaga się usunięcia filmu od youtubera Źródło:YouTube / Karol Modzelewski – Kanał Oficjalny
Ordo Iuris zażądało od youtubera i satyryka Karola Modzelewskiego usunięcia filmów, w których krytykuje organizację, a także wpłaty 30 tys. złotych zadośćuczynienia. Jeden z materiałów nosi tytuł „Świeżutki romans w Ordo Iuris”.

Karol Modzelewski prowadzi w serwisie YouTube kanał „Newsy bez wirusa”. W swoich filmach kilkukrotnie wspominał o Ordo Iuris, a jeden z nich, opublikowany w czerwcu tego roku, nosi tytuł „Nowiutki romans w Ordo Iuris”.

Ordo Iuris domaga się usunięcia filmu

Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, ultrakatolicki instytut wysłał Modzelewskiemu przedsądowe wezwanie, w którym domaga się usunięcia tego materiału, a także wpłaty 30 tysięcy złotych zadośćuczynienia. Organizacja chce, by 10 tysięcy trafiło bezpośrednio na jej konto, a 20 tysięcy na konto Fundacji Gajusz, która zajmuje się wsparciem dzieci.

Fundacja twierdzi, że materiały youtuber'a utrudniają jej pozyskanie darczyńców. Modzelewski odpowiada na pismo w filmie, który opublikował w niedzielę. – To odcinek, który pojawił się kilka tygodni temu i nosi tytuł „Nowiutki romans w Ordo Iuris”. Twierdzą, że przez ten odcinek jest trudniej pozyskać im sponsorów, a w ogóle to ja przedstawiam ich tam w złym świetle. Ich pismo składa się z bardzo absurdalnych zarzutów i bardzo absurdalnych żądań – uważa internetowy twórca.

Youtuber: Nie zastraszycie mnie

Youtuber informuje, że w odpowiedzi na żądanie usunięcia materiału z Youtube'a i Facebooka, umieszcza go również na Instagramie i Tiktoku. Z kolei w odpowiedzi na żądania finansowe instytutu, Modzelewski żąda wpłaty przez Ordo Iuris 60 tysięcy złotych na jeden z programów wsparcia leczenia metodą in vitro. Domaga się też umieszczenia oświadczenia, „w którym przepraszają Polaków za wschodzenie z butami w ich życie”.

– Nie zastraszycie mnie 19-stronicowym pismem pełnym prawniczego slangu – mówi youtuber, jednocześnie zaznaczając, że w swojej pracy stosuje czasem skróty myślowe i uproszczenia.

„Świeżutki romans w Ordo Iuris”

W materiale, którego usunięcia domaga się Ordo Iuris, jest mowa o „romansie, który rozbił dwie rodziny”. Youtuber pyta w nim „kto tym razem plądruje nie swoje łoże małżeńskie”. Następnie Modzelewski wskazuje, że chodzi o Jacka Bartyzela – „polityka Konfederacji, który pracuje w Ordo Iuris jako PR-owiec ich uczelni”. „Jacek Bartyzel w ramach szerzenia wartości prorodzinnych postanowił stworzyć sobie namiastkę drugiej rodziny z Ewą Rowińską, która też pracuje w Ordo Iuris, tylko zapomniał zapytać jej męża” – mówi na nagraniu youtuber.

O rzekomej zdradzie i romansie Jacka Bartyzela pisała publicznie na platformie X jego była żona Sylwia Bartyzel. „Wygrałam z Jackiem Bartyzelem, moim byłym mężem, politykiem Konfederacji proces o przymuszanie dziecka na chodzenie na religię. Jacek Bartyzel zdradzał mnie i zniszczył małżeństwo, teraz udaje katolika” – napisała w maju tego roku.

Z kolei Jacek Bartyzel oświadczył, że „w sprawie szkalujących go tweetów jego byłej żony zwrócił się do kancelarii prawnej o podjęcie odpowiednich do sytuacji kroków prawnych”. „Proszę mnie nie prosić o publiczne roztrząsanie zawartych w tych tweetach treści” – dodał.

Instytut odcina się od Bartyzela i Rowińskiej

W odpowiedzi na najnowsze nagranie Modzelewskiego Ordo Iuris wskazało w oświadczeniu przesłanym „Gazecie Wyborczej”, że Ewa Rowińska i Jacek Bartyzel nie współpracują z fundacją od końca 2021 roku.

„Z dwojga wymienionych osób, w Instytucie pracowała jedynie Ewa Rowińska, pełniąc funkcje administracyjne. Jacek Bartyzel nie był pracownikiem Ordo Iuris. Zajmował on stanowisko specjalisty do spraw PR na uczelni Collegium Intermarium, której współzałożycielem jest nasz Instytut” – czytamy.

Przypomnijmy, że na początku 2022 roku głośno było o romansie byłych pracowników Ordo Iuris Tymoteusza Zycha i Karoliny Pawłowskiej.

Czytaj też:
Ordo Iuris ma niezwłocznie opuścić swoje biuro. „Sprzecznie z zawartymi umowami”
Czytaj też:
Joanna Scheuring-Wielgus kontra Ordo Iuris. Sąd podjął decyzję

Źródło: Gazeta Wyborcza/Wprost.pl