Giertych planował wysłać ministrowi Warchołowi paczkę do więzienia. „Rozmyśliłem się”

Giertych planował wysłać ministrowi Warchołowi paczkę do więzienia. „Rozmyśliłem się”

Marcin Warchoł
Marcin Warchoł Źródło: gov.pl/web/sprawiedliwosc
Roman Giertych napisał w mediach społecznościowych, co sądzi o ostatnim wystąpieniu nowego ministra sprawiedliwości Marcina Warchoła. Chodzi o słowa rzucone podczas debaty nad powołaniem komisji śledczej ds. inwigilacji systemem Pegasus.

Marcin Warchoł we wtorek 28 listopada tłumaczył w Sejmie, dlaczego w ogóle używano systemu Pegasus. Był to jeden z wątków, dla których przyszła koalicja rządząca zamierza powołać trzy komisje śledcze. Pozostałe to afera wizowa i tzw. wybory kopertowe.

Komisja śledcza ds. Pegasusa? Warchoł bronił inwigilacji

Konkretna nazwa krytykowanego przez Warchoła ciała, to „komisja śledcza do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystywaniem programowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej w okresie od 16 listopada 2015 roku do 20 listopada 2023 roku”.

Przedstawiciel PiS przekonywał, że środki operacyjne nie były wykorzystywane do celów politycznych. – Nawet w tym Sejmie są posłowie, którzy są żywymi dowodami celowości stosowania środków operacyjnych. Dlatego, że te środki pozwoliły na zgromadzenie dowodów uzasadniających wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa – mówił.

Roman Giertych wspomniał pradziadków. Co chciał przekazać Warchołowi?

Warchoł powtórzył oskarżenie o „wyprowadzenie przeszło 72 mln zł ze spółki Polnord tytułem przywłaszczenia i prania brudnych pieniędzy”. Podkreślał, że w sprawie tej zostały już postawione zarzuty. Zaznaczył, że jedynie Roman Giertych nie współpracuje w tym temacie z prokuraturą i nie stawia się na przesłuchania. Wywołany do tablicy poseł KO postanowił odpowiedzieć.

„Powiem coś panu, panie Warchoł. Mój pradziadek – sędzia sądu we Lwowie surowo karał przestępców. A moja prababcia z miłosierdzia chodziła do nich z paczkami do więzień. Do dziś miałem postanowienie, że wyślę panu za kratki paczkę przez pamięć na mą prababcię. Ale się rozmyśliłem” – podsumował krótko Giertych w wiadomości na platformie X (Twitter).

Czytaj też:
PiS obawia się komisji śledczych? Były rzecznik Andrzeja Dudy: To wyrywa ze strefy komfortu
Czytaj też:
Sławomir Mentzen zachwycił w sejmowym debiucie. Tak mocnych słów PiS się nie spodziewał

Opracował:
Źródło: WPROST.pl