Zamieszanie w sztabie PiS. Jest kandydat na następcę Poręby

Zamieszanie w sztabie PiS. Jest kandydat na następcę Poręby

Siedziba PiS przy ulicy Nowogrodzkiej
Siedziba PiS przy ulicy Nowogrodzkiej Źródło:Shutterstock / Robson90
Po tym, jak Tomasza Poręba zrezygnował z funkcji szefa sztabu PiS stery nad kampanią może objąć inny europoseł, Joachim Brudziński. Onet informuje, że z ostatnich działań Tomasza Poręby miał być niezadowolony prezes Jarosław Kaczyński.

W piątek późnym wieczorem europoseł Tomasz Poręba napisał, że zrezygnował z funkcji szefa sztabu PiS. „Po głębokim namyśle, kierując się dobrem obozu, złożyłem wczoraj na ręce PJK dymisję z funkcji szefa sztabu PiS. Mimo, że nie została przyjęta, pozostaje ona dla mnie decyzją ostateczną. Dziś na tym stanowisku potrzebny jest ktoś z nową emocją i energią. Za którym stanie się murem” – przekazał.

Decyzja wywołała ożywione komentarze polityków opozycji i falę spekulacji o przyczynach rezygnacji europosła.

Kto pokieruje sztabem PiS? Jest kandydat

Onet informuje, że za kształt kampanii może teraz odpowiadać inny europoseł, Joachim Brudziński. – Kaczyński był wściekły na Porębę za nieudolną kampanię i konflikty w sztabie. Brudziński ma twardą rękę, a w sztabie przyda się ktoś taki, żeby zapanować nad chaosem – powiedział jeden z wpływowych polityków partii. Według Onetu jest prawdopodobne, że Brudziński wróci do krajowej polityki i będzie kandydował do Sejmu jesienią. Takie ma być życzenie prezesa Jarosława Kaczyńskiego.

W poniedziałek doszło do publicznej wymiany „ciosów” pomiędzy byłymi sztabowcami PiS Marcinem Mastalerkiem i Adamem Bielanem, a Tomaszem Porębą. Mastalerek i Bielan negatywnie ocenili prowadzoną przez sztab kampanię wyborczą PiS. Napięcia wywołały m.in. ostatnie wyniki sondażowe, z których wynikało, że przewaga PiS nad Koalicją Obywatelską topnieje.

Mastalerek mówił, że marsz 4 czerwca w Warszawie był sukcesem Donalda Tuska, a antenie Polsat News ocenił, że PiS „nie wymyśliło z wyprzedzeniem tego, co trzeba robić”. Natomiast w RMF FM stwierdził, że PiS jest „w defensywie”.

Jeszcze w środę na wieczornym spotkaniu w siedzibie PiS zapadła decyzja, że Tomasz Poręba pozostanie szefem sztabu w tej kampanii z uwagi na pozytywne doświadczenia z poprzednich kampanii. Pod uwagę brano dołączenie do niego innych osób.

Czytaj też:
Zawrzało po dymisji szefa sztabu PiS, politycy komentują. „Akcja ewakuacja”
Czytaj też:
Zebranie kierownictwa PiS na Nowogrodzkiej. Wiadomo, co padło na spotkaniu