Zgrzyty w ramach paktu senackiego. Kontrkandydaci w dwóch okręgach

Zgrzyty w ramach paktu senackiego. Kontrkandydaci w dwóch okręgach

Senat
Senat Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Były senator PO oraz radny PSL w sejmiku województwa mazowieckiego zdecydowali się na start do Senatu. Tym samym pakt senacki można uznać za złamany w dwóch okręgach.

Przypomnijmy: cztery ugrupowania opozycyjne – Koalicja Obywatelska, Lewica, Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe – oraz wspierający je ruch samorządowy „Tak! Dla Polski” zawarły pakt senacki.

Na czym polega pakt senacki?

Formuła paktu polega na tym, że w wyborach do Senatu wspomniane podmioty nie będą wystawiać przeciwko sobie kandydatów, ale wyłonią jednego wspólnego w każdym z okręgów. Taktyka nierozpraszania głosów przyniosła zresztą spodziewane efekty cztery lata temu.

W wyborach do Senatu w 2019 r. KO, Lewica, Polska 2050 i PSL zawarły takie samo porozumienie, a popierani przez te ugrupowania kandydaci zdobyli ponad połowę mandatów senatorskich.

Start do Senatu byłego senatora PO

W ubiegły wtorek, 5 września, informowaliśmy o tym, że na start do Senatu zdecydował się Jarosław Lasecki, były senator Platformy Obywatelskiej. Zamierza on ubiegać się o reelekcję w okręgu nr 68, który obejmuje powiaty częstochowski, kłobucki, lubliniecki i myszkowski.

Kandydatem paktu senackiego w tym okręgu jest wskazany przez Trzecią Drogę – czyli koalicyjny komitet wyborczy Polski 2050 i PSL – Krzysztof Smela. Choć Lasecki wystąpił z PO w tym roku, jego decyzja może zostać uznana za złamanie paktu.

– Moje serce jest i będzie po właściwej stronie i wiem, że mandat senacki w okręgu 68 może odbić z rąk PiS tylko ten, który ma największe szanse, a nie mianowany kandydat partyjny. Badania sondażowe pokazały, że jest to najlepszy scenariusz – tłumaczył swoją decyzję Lasecki.

Start radnego PSL w sejmiku województwa

W środę, 6 września, dziennik „Rzeczpospolita” poinformował o bezpośrednim przypadku złamania paktu senackiego. Tym razem chodzi o okręg nr 46, który obejmuje Ostrołękę oraz powiaty makowski, ostrołęcki, ostrowski, pułtuski i wyszkowski.

W ramach paktu startuje tam burmistrz gminy Wyszków Grzegorz Nowosielski z Polski 2050. Jednak do Państwowej Komisji Wyborczej wpłynęło także zgłoszenie o starcie w tym okręgu radnego sejmiku województwa mazowieckiego Mirosława Augustyniaka z PSL.

„PKW najpierw zarejestrowała mój komitet wyborczy, który utworzyłem z grupą życzliwych mi ludzi, a teraz zarejestrowała mnie jako kandydata (...) Nie było by to możliwe gdybym do rejestracji nie przedstawił odpowiedniej liczby podpisów poparcia mojej kandydatury. Mogłem to uczynić dzięki dużej grupie ludzi mi życzliwych, którzy dotarli do ogromnej rzeszy wyborców, których przekonali by złożyli swój podpis poparcia pod moją kandydaturą” – skomentował na Facebooku Augustyniak.

„Rzeczpospolita” dodała, że Nowosielski oczekuje obecnie na wyjaśnienia ze strony PSL.

Czytaj też:
Petru wraca do polityki. Wystartuje do Sejmu i powalczy z Mentzenem
Czytaj też:
Szokujące oświadczenie Małgorzaty Zych. „Przepraszam Władimira Putina”

Źródło: Rzeczpospolita