OBWE wydała komunikat. Obserwatorzy ocenili przebieg wyborów

OBWE wydała komunikat. Obserwatorzy ocenili przebieg wyborów

Wybory parlamentarne 2023
Wybory parlamentarne 2023 Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Obserwatorzy OBWE ocenili przebieg wyborów i kampanii w Polsce. Międzynarodowa organizacja wskazuje w komunikacie na „stronnicze relacje nadawcy publicznego”, a także „niewłaściwe wykorzystane zasobów państwowych”. Zauważa też, co zakłóciło kampanię.

Specjalna misja Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) przyglądała się w Polsce przebiegowi wyborów parlamentarnych. W poniedziałek na stronie organizacji ukazał się komunikat w tej sprawie. Międzynarodowa organizacja zauważa, że wybory charakteryzowały się „rekordowo wysoką frekwencją wyborczą, szerokim wyborem opcji politycznych i kandydatami zdolnymi do swobodnego prowadzenia kampanii”. Z drugiej strony według obserwatorów „kampanię zakłóciło zauważalne nakładanie się komunikatów partii rządzącej na rządowe kampanie informacyjne”.

„W połączeniu ze zniekształconymi i otwarcie stronniczymi relacjami nadawcy publicznego zapewniło to partii rządzącej wyraźną przewagę, podważając demokratyczny rozdział państwa i partii” – czytamy dalej. „W połączeniu ze zniekształconymi i otwarcie stronniczymi relacjami nadawcy publicznego zapewniło to partii rządzącej wyraźną przewagę, podważając demokratyczny rozdział państwa i partii” – dodano w komunikacie OBWE.

OBWE o wyborach w Polsce: Niewłaściwe wykorzystanie zasobów państwowych

Podkreślono również, że wybory odbyły się w „wysoce spolaryzowanej atmosferze i przez wielu zostały uznane za krytyczne dla demokratycznej przyszłości Polski”. „Wspólna misja obserwacyjna Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE (ODIHR), Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE (ZP OBWE) i Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (PACE) stwierdziła, że ramy prawne zapewniają wystarczającą podstawę do przeprowadzenia demokratycznych wyborów” – czytamy dalej.

„Chociaż niedawne zmiany prawne uwzględniały niektóre wcześniejsze zalecenia ODIHR, ich przyjęcie nastąpiło na krótko przed wyborami i bez znaczących konsultacji społecznych” – stwierdzono. „W kampanii pluralistycznej przestrzegano wolności zrzeszania się i zgromadzeń, zostało to zniweczone przez niewłaściwe wykorzystanie zasobów państwowych (...). nakładanie się komunikatów wyborczych partii rządzącej na rządowe kampanie informacyjne oraz spółki kontrolowane przez państwo i ich fundacje, w tym dotyczące referendum, dało partii rządzącej kolejną znaczącą przewagę” – zauważono jeszcze w komunikacie.

„Ponadto brak szczegółowych sprawozdań finansowych dotyczących kampanii przed dniem wyborów oraz nieskuteczne regulacje dotyczące referendum miały negatywny wpływ na rozliczalność finansów partii politycznych i kampanii” – zaznacza OBWE.

Czytaj też:
PiS przygotowało plan B? Terlecki: Opozycja też będzie miała kłopot
Czytaj też:
Doba na nogach, tysiące kart i błędy systemu. Członek komisji: Przewodniczący zasnął na stojąco