Opublikowane teksty

  • M&M

    20 wrz 1998 — Tu misja, tam immisja Przyczyny różne - zapaść władzy jednaka. Dwa supermocarstwa w historii zakrętach. Jedno przez swego prezydenta sztywniaka, drugie przez sztywniaka swego prezydenta.

  • M&M

    13 wrz 1998 — TERRORE HUMANUM EST albo swojska definicja terroru Terror ma miejsce wtedy, panowie i panie (mówi o tym najnowsza definicja nasza), gdy już za samo jego "zaczątków" nazwanie nawet sam prymas musi czym prędzej przepraszać....

  • M&M

    6 wrz 1998 — W którym kościele dzwonią? Czy to podział, czy dno śmiechu beczki i skąd wierny ma wiedzieć, w co wierzyć, gdy się modlą zbłąkane owieczki za (ich zdaniem) zbłąkanych pasterzy?

  • M&M

    30 sie 1998 — Szewc zawinił, kowala powiesili W globalnej wiosce starych przysłów czar nie znika. Dziś nowy dowód na mą tezę wpadł mi w rękę, że wiele ma wspólnego z Rosją Ameryka: zawinił Clinton, a zwolniono Kirijenkę. Może by w naszej...

  • M&M

    23 sie 1998 — Zablokowany umysł Zablokował rybak rzekę (tak już ma ten typ), bo mu dają tylko wędkę, a on żąda ryb.

  • M&M

    16 sie 1998 — Dwie myśli na krzyż

  • M&M

    9 sie 1998 — Na uzdrowienie piłki kopanej By oczyścić atmosferę, która śmierdzi już okropnie, czas, działacze, przy okrągłym siąść stoliku, i nie czekać, czy minister zdjął prezesa, czy odwrotnie, lecz od razu sport oczyścić... z zawodników....

  • M&M

    2 sie 1998 — EKOLOG W ROZTERCE Miał stanąć radar, który strzegłby od powodzi, lecz ekolog, blokując, budowie przeszkodził. Kiedy został ministrem, rzekł, nie tracąc ducha, że władze nie musiały ekologów słuchać. Jakie los płata figle, najczęściej...

  • M&M

    26 lip 1998 — Rozważania o reklamie piwa. Kto by twierdził, że msza święta jest reklamą wina, ja odpowiem, że dobroci widzę w niej naukę i dlatego go nie nazwę mianem sukinsyna, bo w ten sposób bym obraził moją zacną sukę.

  • M&M

    19 lip 1998 — Azyl dla dyktatora. Radio Wolna Białoruś z Polski ma nadawać. To wróży kres reżimu. Lecz jest rzecz ciekawa: Gdy padnie dyktatura, jak wszystkie padają, dyktator będzie musiał gdzieś uciekać z kraju. A kto go wpuści?... Polska! Ten problem...

  • M&M

    12 lip 1998 — Ciszej nad tym prawem! Napadł Niemiec na sąsiada, wymordował, spalił, teraz krzyczy, że bezprawnie za to go karali, twierdząc przy tym, że to krzyczy "pojednawczym tonem"... Idźże, Niemcze, szukać prawa do Armii Czerwonej!

  • Odpolitycznienie, czyli wokół sporu o zarząd TVP

    5 lip 1998 — Spór wskazuje, co trochę mnie martwi, że praktycznie w zarządzie te-fau-pe można nawet posadzić i małpę, byle była z odpowiedniej partii.