Opublikowane teksty

  • NOWY STATUS MINISTRA

    7 lis 1999By zgody w koalicji ratować utopię, premier jął się sposobu z żartu wojskowego. Ilu w tym rządzie ma być ministrów i z czego? Tylu, ilu jest, z czego jeden na urlopie.
  • PARYTETY NA KOBIETY Unii Wolności

    24 paź 1999Widząc, jak się rządzą chłopcy, myślę sobie, że jest w tej feminizacji racji sporo... Niech we władzach będzie i sto procent kobiet. Tylko wpierw niech ludzie tyle ich wybiorą. No bo cóż kobiecie po autorytecie, co na procentowym stoi...
  • System Idiotele

    24 paź 1999Statyści
  • BILANS NOWEGO OTWARCIA

    17 paź 1999Skryta niechęć lub wręcz postawa wraża. Zero wspólnych poglądów, gra ambicji... Nie jest źle. Nic poza tym nie zagraża niewzruszonej trwałości koalicji.
  • NIE DZIELIĆ SKÓRY NA MINISTERSTWIE

    10 paź 1999Ktoś chciał podzielić MSWiA, ale jak widać, przedwczesny to był pomysł, bo nie sprawdzono, czy "Wprost" jeszcze ma miejsce aż na dwa oddzielne felietony.
  • TO CAłKIEM CO INNEGO

    3 paź 1999Murarz, szewc, nauczyciel, palacz, rolnik, poeta, traktorzysta, hydraulik i szwaczka, chirurg, poseł, adwokat, aktor, ciężki atleta, informatyk, heretyk, sprzątaczka mogą chodzić "pod gazem" lub być "w pestkę zalani" i nikogo...
  • DZIEJE JEDNOSTKI SPECJALNEJ (TROSKI)

    26 wrz 1999Z jasnego nieba grom! Prześwietlić trzeba GROM! Win ogrom! Pogrom! Srom... Czemu to służy? Grom.
  • NA GOŚCINNYCH WYSTĘPACH WE WŁAŚCIWEJ ROLI

    19 wrz 1999Eksport "Samoobrony" - rzecz udana. Więc niech Lepper blokuje dalej w Stanach. Bowiem tam do bronienia ma jedynie świnie.
  • System idiotele

    19 wrz 1999Guzik
  • PEJZAŻ Z REFORMĄ

    12 wrz 1999Jedzie gimbus (choć go nie ma), w nim bez liku uczniów bez bagażu (nie ma podręczników), szkoła jest zamknięta (remont nie skończony), przed nią nauczyciel (też nie opłacony), a przez głośnik słychać (radio jeszcze działa), jak rząd...
  • ŁABĘDZIA ŚPIEWKA PRAWICY

    5 wrz 1999Gada Kuba na Jakuba, Jakub na Michała... Nic by wiara nie robiła, tylko lustrowała. A kto się lustruje, tego we dwa... kije. UOP-u cupu, UOP-u cupu, się dymisjonuje.
  • POP-ŁUCZYNY czyli FESTIWAL W KŁOPOCIE

    29 sie 1999Wyszło, że w lepszym stylu, ciekawsi, prawdziwsi, bardziej profesjonalni, barwniejsi i żywsi niż gwiazd popu i rocka dżinsowe bezguście są ci, którzy uczyli się grać na odpuście.
  • Miękkie uderzenie

    22 sie 1999Gdy kula trafia w pana Leppera, wiem, choć współczucie w sercu mi wzbiera, że tak naprawdę nic mu nie będzie. Fizyka uczy nas bowiem, że nie pociąga groźnych skutków zderzenie gumowej kuli z tępym narzędziem.
  • Notowania spadają

    15 sie 1999Astronomiczne zrobił Jaś odkrycie: W tym kraju to się nie da nic do końca. Tak prostej sprawy jak zaćmienie Słońca też rząd nie przygotował należycie.
  • Jaka jest różnica między ZUS-em a klientem

    8 sie 1999Kliencie! Oto prawda naga: różnicę tę ZUS odczuć da ci. Bo klient płaci i wymaga, a ZUS wymaga i nie płaci.
  • NIE DAJMY SIĘ SKAPEROWAĺ czyli list otwarty do oburzonych

    1 sie 1999Kochani! Wiem, że Wasze intencje są szczere. Lecz im większą robicie z Kapery aferę, im bardziej uderzacie w dramatyczny ton, tym większa część narodu myśli tak jak on.
  • Upał

    25 lip 1999Nikt pod nikim dołków nie kopie. Politycy są na urlopie. Nuda... Wrócą pełni pomysłów i wrażeń i diagnoza się prosta okaże: - Udar.
  • NOSTRADAMUS PO POLSKU

    18 lip 1999Gdyby tak płacono (ja wiem, że to bajki), kiedy się należy, a nie, gdy są strajki. Gdyby w naszym Sejmie rozmawiano serio i raczej z kulturą niźli z p a l a n t e r i ą, a Polak Polaka traktował jak brata, wtedy to naprawdę byłby koniec świata....
  • AWSLD (Akcja Wyborcza Solidarność Lewicy Demagogicznej)

    11 lip 1999Po ich wspólnej wygranej rzecz zakończy się na tym, że zostanie ze czterech tych l e g a l n i e bogatych, reszta zasię golizną świecąc spod strzępów gatek, będzie strzec ich, czy płacą d o ś ć wysoki podatek.
  • O MIEJSCOWYM LEŚNICZYM CO MIAŁ DOSYĆ

    4 lip 1999Raz dzielni partyzanci z Niemcami się z lasu wyganiali uparcie nawzajem. Do czasu, kiedy za którymś razem, gdy już nikt nie liczył, i tych, i tych wygonił wkurzony leśniczy. Tu czas na analogię: dziś u nas, jak w żarcie, rząd...