Telewizja Sky wyemitowała we Włoszech film, który zbulwersował polityków PDL i wywołał burzliwą polemikę, podaje dziennik „Corierre della sera”.
Po emisji filmu politycy centroprawicy nie kryli swojego oburzenia. Jeden z deputowanych PDL Popolo della Liberta), Piero Testoni, uznał za niezwykle zaskakujące, że w okresie tak delikatnym, który jednoczy cały kraj z powodu tragedii w Abruzji, prywatna telewizja postanowiła wyemitować film wymierzony w premiera Berlusconiego. Choć nikt nie ma zamiaru robić z tego afery politycznej, wielu zwraca uwagę na brak wyczucia i dobrego tonu.
Posłanka Beatrice Lorenzina uważa, że „transmisja filmu ‘Shooting Silvio’, który pojawił się na antenie Sky Cinema w poniedziałek, jest przykładem najgorszej telewizji; jest hymnem na cześć przemocy i wyraźnym zachęcaniem do czynów wymierzonych przeciwko człowiekowi i premierowi Sivio Berlusconiemu. Taki program nie ma nic wspólnego z wolnością słowa." Wiceprzewodniczący senatorów PDL, Francesco Casoli uznał, że historia młodego pisarza, który pragnie stać się zabójcą Berlusconiego, wyemitowana w tak trudnym okresie jakim jest kryzys gospodarczy i tragedia w Abruzji, to przejaw wyjątkowo złego gustu.
A o czym mówi film, pierwsze dzieło Bernarda Carboniego wyświetlone w 2007 roku? Dla dwudziestoośmioletniego Giovanniego, zwanego Kurtz, Berlusconi staje się obsesją i uosobieniem zła. Za wszelką cenę należy go powstrzymać. Bohater, przypominający swoim zachowaniem postać pułkownika z filmu ‘Czas apokalipsy’ Coppoli, najpierw pisze książkę wymierzoną w Berlusconiego, a następnie planuje uprowadzenie i zamordowanie premiera. W 2006 film brał udział w Festiwalu w Berlinie i w Annecy, a w 2007 został wyemitowany we Włoszech. Jest to niezależna produkcja, która kosztowała 150 tys. euro.
ts
Posłanka Beatrice Lorenzina uważa, że „transmisja filmu ‘Shooting Silvio’, który pojawił się na antenie Sky Cinema w poniedziałek, jest przykładem najgorszej telewizji; jest hymnem na cześć przemocy i wyraźnym zachęcaniem do czynów wymierzonych przeciwko człowiekowi i premierowi Sivio Berlusconiemu. Taki program nie ma nic wspólnego z wolnością słowa." Wiceprzewodniczący senatorów PDL, Francesco Casoli uznał, że historia młodego pisarza, który pragnie stać się zabójcą Berlusconiego, wyemitowana w tak trudnym okresie jakim jest kryzys gospodarczy i tragedia w Abruzji, to przejaw wyjątkowo złego gustu.
A o czym mówi film, pierwsze dzieło Bernarda Carboniego wyświetlone w 2007 roku? Dla dwudziestoośmioletniego Giovanniego, zwanego Kurtz, Berlusconi staje się obsesją i uosobieniem zła. Za wszelką cenę należy go powstrzymać. Bohater, przypominający swoim zachowaniem postać pułkownika z filmu ‘Czas apokalipsy’ Coppoli, najpierw pisze książkę wymierzoną w Berlusconiego, a następnie planuje uprowadzenie i zamordowanie premiera. W 2006 film brał udział w Festiwalu w Berlinie i w Annecy, a w 2007 został wyemitowany we Włoszech. Jest to niezależna produkcja, która kosztowała 150 tys. euro.
ts