Jedna czwarta Rosjan nie jest pewna, kto tak naprawdę stoi na czele ich państwa. Wyniki ankiety Rosyjskiego Centrum Badania Opinii Publicznej prezentuje gazeta „Wriemia Nowostiej”.
W ankiecie przeprowadzonej na terenie całej Rosji socjologowie postanowili zbadać stosunek Rosjan do tandemu Miedwiediew – Putin, zapytać o ocenę jego efektywności i zgodności a także o perspektywy tego duumwiratu na przyszłość. Socjologów interesowało również to, kogo – premiera czy prezydenta – naród uważa za prawdziwego szefa.
Okazało się, że większość obywateli uważa współpracę premiera i prezydenta za zgodną i prorokuje im dłuższą karierę polityczną w tandemie. Przy czym na pytanie, „kto tu naprawdę rządzi" padały naprawdę zróżnicowane odpowiedzi: po 21% obywateli zadecydowało, że Putin lub Miedwiediew, aż 17% wyraziło opinię, że Rosją rządzą bogaci ludzie – oligarchowie i biznesmeni, 5% zaś stwierdziło, że są to bandyci a 1%, że sprzedawczyki.
Większość respondentów uważa pracę tandemu za efektywną. Ankietowani doceniają swoich przywódców za osiągnięte przez nich cele i za poprawę warunków bytowych narodu. Jednakże i w tym punkcie nie ma zgody w narodzie – 18% obywateli niezadowolonych z prezydenta i premiera krytykuje ich właśnie za pogorszenie warunków życiowych, spowolnienie dynamiki rozwoju kraju, nieskuteczne przeciwdziałanie kryzysowi, wzrost inflacji, wysoką stopę bezrobocia i korupcję, a także zły kurs polityczny.
Zdania są podzielone również w kwestii tego, kto dominuje w tandemie – 48% obywateli skłania się ku temu, że współpraca Miedwiediewa i Putina opiera się na partnerstwie, ale aż 35% uczestników ankiety sądzi, że pierwsze skrzypce gra tu Putin. 3% respondentów zaś uważa, że Putin i Miedwiediew rywalizują o władzę.
„Obywatele przyzwyczaili się już do myśli, że liderem jest Putin. Z biegiem czasu się przekonają, że nastąpiła zmiana. Również Putin wybił się na prowadzenie dopiero w drugim-trzecim roku swojej prezydentury. Wcześniej wokół niego obracali się ludzie Jelcyna. Co prawda, Putin bardzo szybko zapunktował, ale mimo wszystko był sam, bez wsparcia Jelcyna i odziedziczył jelcynowską strukturę władzy. Tam prezydent był ważną figurą, a premier był jedynie figurantem. Teraz wszyscy są tego świadomi, że to Putin wybrał Miedwiediewa, i on też przez 8 lat rządził państwem. Upłynie tak mniej więcej rok, zanim Miedwiediew wypracuje swój styl władzy" – prognozuje znany rosyjski politolog Dmitrij Orieszkin.
Na pytanie, kto jest najbardziej wpływowym politykiem rosyjskim, 69% odpowiedziało, że Władimir Putin. Tylko 21% ankietowanych stwierdziło, że to Dmitrij Miedwiediew.
PP
Okazało się, że większość obywateli uważa współpracę premiera i prezydenta za zgodną i prorokuje im dłuższą karierę polityczną w tandemie. Przy czym na pytanie, „kto tu naprawdę rządzi" padały naprawdę zróżnicowane odpowiedzi: po 21% obywateli zadecydowało, że Putin lub Miedwiediew, aż 17% wyraziło opinię, że Rosją rządzą bogaci ludzie – oligarchowie i biznesmeni, 5% zaś stwierdziło, że są to bandyci a 1%, że sprzedawczyki.
Większość respondentów uważa pracę tandemu za efektywną. Ankietowani doceniają swoich przywódców za osiągnięte przez nich cele i za poprawę warunków bytowych narodu. Jednakże i w tym punkcie nie ma zgody w narodzie – 18% obywateli niezadowolonych z prezydenta i premiera krytykuje ich właśnie za pogorszenie warunków życiowych, spowolnienie dynamiki rozwoju kraju, nieskuteczne przeciwdziałanie kryzysowi, wzrost inflacji, wysoką stopę bezrobocia i korupcję, a także zły kurs polityczny.
Zdania są podzielone również w kwestii tego, kto dominuje w tandemie – 48% obywateli skłania się ku temu, że współpraca Miedwiediewa i Putina opiera się na partnerstwie, ale aż 35% uczestników ankiety sądzi, że pierwsze skrzypce gra tu Putin. 3% respondentów zaś uważa, że Putin i Miedwiediew rywalizują o władzę.
„Obywatele przyzwyczaili się już do myśli, że liderem jest Putin. Z biegiem czasu się przekonają, że nastąpiła zmiana. Również Putin wybił się na prowadzenie dopiero w drugim-trzecim roku swojej prezydentury. Wcześniej wokół niego obracali się ludzie Jelcyna. Co prawda, Putin bardzo szybko zapunktował, ale mimo wszystko był sam, bez wsparcia Jelcyna i odziedziczył jelcynowską strukturę władzy. Tam prezydent był ważną figurą, a premier był jedynie figurantem. Teraz wszyscy są tego świadomi, że to Putin wybrał Miedwiediewa, i on też przez 8 lat rządził państwem. Upłynie tak mniej więcej rok, zanim Miedwiediew wypracuje swój styl władzy" – prognozuje znany rosyjski politolog Dmitrij Orieszkin.
Na pytanie, kto jest najbardziej wpływowym politykiem rosyjskim, 69% odpowiedziało, że Władimir Putin. Tylko 21% ankietowanych stwierdziło, że to Dmitrij Miedwiediew.
PP