Oba zamachy miały miejsce w sobotę. Do pierwszego doszło w wojskowym punkcie kontrolnym w dzielnicy al-Husseinija. W wyniku eksplozji samochodu-pułapki zginęło 9 osób, a 28 zostało rannych. Do ataku przyznało się tzw. Państwo Islamskie (IS).
Nie wiadomo z kolei, kto odpowiada za drugi zamach, którego celem był konwój wojskowy na południu Bagdadu. W wybuchu zginęły trzy osoby, a 11 zostało rannych.
Sukcesy irackiej armii
Agencja Reutera przypomina, że armia iracka w ostatnim czasie odniosła kilka kluczowych sukcesów w walkach z bojownikami IS. Dżihadystów wypierano m.in. z miasta Ramadi w kierunku granicy z Syrią. Podkreślono, że poprawił się stan bezpieczeństwa w Bagdadzie, chociaż nadal częste są ataki na zamieszkałe dzielnice.
Zamach w meczecie
W samobójczych zamachach w Iraku w piątek zginęło co najmniej 9 osób, a 25 zostało rannych. Pierwsza eksplozja nastąpiła w piątek, w meczecie w Bagdadzie, tuż po zakończonych modłach, zabijając 7 osób. Terrorystów było dwóch, jednak jednego z nich zastrzeliły siły ochrony, zanim zdążył zdetonować swój ładunek.
Tego samego dnia w dystrykcie Abu Ghraib wybuch zabił dwie osoby i ranił dziewięć kolejnych.
Czytaj też:
Bagdad. Samobójczy zamach w meczecie. Są zabici i ranni