Ziemia zatrzęsła się w środę 26 października około godziny 19.Jak podaje agencja Reutera, trzęsienie ziemi miało miejsce w pobliżu miejscowości Visso położonej w centralnej części Włoch na głębokości 10 km. Według danych włoskich służb wstrząsy miały magnitudę 5,4. Początkowo podawano magnitudę 5,6, jednak została ona obniżona. Wstrząsy były odczuwalne także w środkowej i południowej części Włoch, w tym w miastach takich jak Asyż, Rzym, Perugia czy Umbria. Na razie wiadomo, że zawaliło się kilka budynków w miejscowości Castelangelo sul Nero. W wielu miastach wybuchał panika, mieszkańcy wybiegali na ulice, obawiając się o swoje bezpieczeństwo.
Jak poinformowała Włoska Obrona Cywilna, na razie nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych, osobach ciężko rannych ani zaginionych.
Pierwszy wstrząs był mocno odczuwalny w regionach środkowych Włoch: Umbrii, Marche, Lacjum, Abruzji. Są to tereny, na których doszło do trzęsienia ziemi w sierpniu, w którym zginęło 300 osób. Kolejny wstrząs miał miejsce dwie godziny później, a odczuli go mieszkańcy niemal całego Półwyspu Apenińskiego: od Trydentu i Wenecji po Neapol. Trzeci wstrząs nastąpił w nocy i miał siłę 4,6.
Do największych zniszczeń doszło w rejonie Maceraty - w miejscowościach Castelsantangelo sul Nera, Ussita, Visso i Camerino. Burmistrz miasta Ussita stwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że teo miasteczko już nie istnieje.
Zniszczeniu uległy stare kościoły m.in. XVII-wieczna świątynia w Nursji. W Fabriano zniszczony został budynek liceum. Uszkodzone zostały także budynki w mieście Amatrice, które zostało zniszczone podczas trzęsienia ziemi 24 sierpnia.
twittertwitter
Silne trzęsienie ziemi w Amatrice
To nie pierwsze w ostatnim czasie trzęsienie ziemi we Włoszech. Pod koniec sierpnia trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,2 miało miejsce mniej więcej 76 km na południe od Perugii. Wstrząsy pojawiły się przed godziną 4 w nocy, a odczuwalne były nawet w oddalonym o ponad 100 km Rzymie. Włoski Instytut Geofizyki i Wulkanologii donosił o powtarzających się nadal wstrząsach wtórnych. Według ekspertów trzęsienie ziemi było bardzo płytkie, stąd duże zniszczenia i mnóstwo zawalonych budynków. Śmierć poniosło wówczas niemal 300 osób.Kilka tygodni później włoskie miasteczko Amatrice, które zostało zniszczone przez trzęsienie ziemi odwiedził papież Franciszek.