Szwedzki rząd krytykowany za nałożenie hidżabów. Oburzone nawet...muzułmanki

Szwedzki rząd krytykowany za nałożenie hidżabów. Oburzone nawet...muzułmanki

Przedstawicielki szwedzkiego rządu, które same siebie określają mianem pierwszego na świecie feministycznego gabinetu, wywołały wiele kontrowersji podczas wizyty w Iranie. Szefowe resortów podczas rozmów z prezydentem Hasanem Rouhanim miały na głowie hidżaby.

twitter

W skład szwedzkiej delegacji wchodziły m.in. minister spraw społecznych Annika Strandhall oraz minister ds. kontaktów handlowych Ann Linde. Wizyta miała na celu dyskusję na temat rozwoju relacji gospodarczych między Szwecją i Iranem. Mimo tego, że prawo w Iranie nie wymaga od kobiet nakrywania głowy hidżabem, szefowe resortów ze Szwecji postanowiły zgodnie z tradycją muzułmańską przykryć głowy podczas spotkania z irańskimi przywódcami.

Zachowanie szwedzkiej delegacji oburzyło organizację My Stealthy Freedom, która prowadzi specjalną stronę internetową, n której kobiety z Iranu umieszczają zdjęcia bez nakrycia głowy. W ten sposób pokazują swój sprzeciw wobec tradycji muzułmańskiej nakazującej kobietom zakrywanie głowy, a często również całej twarzy. Komentatorzy podkreślają, że w ten sposób Szwedki zamiast piętnować złe traktowanie kobiet w kulturze muzułmańskiej, poddały się religijnym zwyczajom i zapomniały o prawach kobiet.

Kultura również ze strony szwedzkich polityków

Szefowe resortów zostały również skrytykowane przez szwedzkich polityków, którzy stwierdzili, że zachowanie podczas wizyty w Iranie niejako stoi w kontrze do propagowanej przez polityczki feministycznej polityki równości płci. Ann Linde tłumaczyła w rozmowie ze szwedzkimi mediami, że chciała przede wszystkim uszanować zwyczaje i kulturę muzułmańską, a jej zachowanie w żaden sposób nie miało nikogo urazić, a jedynie pokazać tolerancję dla różnorodności.

Na portalu przypomniano, że podczas gdy niemiecka minister Ursula von der Leyen odwiedzała Arabię Saudyjską, nie tylko nie założyła nakrycia głowy, a wręcz zakazała kobietom ze swojej delegacji ubierania abaji, które Niemki otrzymały na lotnisku.

twitter

Źródło: Washington Post