Koperta zawierająca nieznaną podejrzaną substancję została podrzucona do bazy Fort Myer, która znajduje się przy Cmentarzu Narodowym w Arlington. Z substancją zetknęło się 11 członków Marines. Wszyscy żołnierze wymagali przewiezienia do szpitala, gdzie przeszli badania. U ofiar wystąpiło bolesne swędzenie oraz podrażnienie nosa. Trzech wojskowych odniosło obrażenia niezagrażające życiu, ośmiu wciąż przechodzi zabiegi.
Śledztwo FBI i Marines
W ciągu kilku minut od wystąpienia pierwszych objawów kontaktu z podejrzanym środkiem na miejscu pojawiła się straż pożarna. Później przyjechały ekipy służb specjalnych. Placówka wojskowa została ewakuowana i zamknięta na czas przeprowadzenia wstępnego dochodzenia. Na miejscu pracują grupy jednostek śledczych FBI oraz Korpusu Piechoty Morskiej. Niebezpiecznej substancji nie udało się zidentyfikować i została przekazana do laboratorium w bazie Quantico w Północnej Virginii. Sprawa ma charakter rozwojowy, służby starają się ustalić jaki materiał zawierała zawierała koperta oraz kto dostarczył ją do bazy wojskowej.
twitterCzytaj też:
Pilot F-16 zrzucił zbiorniki paliwa do jeziora Ogawara
