O tym, że papież Franciszek dostał lamborghini, pisaliśmy już w listopadzie ubiegłego roku. Zdjęcia samochodu, który otrzymał hierarcha opublikował na Twitterze rzecznik Watykanu Greg Burke. Jak podaje „Telegraph”, Lamborghini Huracan jest warte około 180 tys. euro. Model, który trafił do Ojca Świętego jest w białym kolorze i ma specjalne złote wstawki. Papież podpisał się na masce i przekazał auto na licytację.
Szacowany dochód ze sprzedaży
Według informacji przekazanych przez portal esquire.com, licytacja odbędzie się 12 maja w Sotheby's. Dom aukcyjny oczekuje, że auto należące do Ojca Świętego zostanie sprzedane za kwotę od 303 do 425 tys. dolarów. 70 proc. dochodu zostanie przekazane do Niniwy, czyli miasta w Iraku oblężonego przez bojowników tzw. Państwa Islamskiego. Pozostała część kwoty ma zostać równo podzielona między dwa stowarzyszenia: Amici per il Centrafica Onlus oraz wspólnotę inspirowaną postacią papieża Jana XXIII.
„Telegraph” przypomina, że w 2013 r. do Watykanu dotarł motocykl Harley-Davidson. Rok później został sprzedany na aukcji w Paryżu za 327 tys. dolarów, mimo że jego wartość rynkowa wynosi ok. 13 tys. dolarów. Wtedy Ojciec Święty złożył swój podpis na zbiorniku motocykla.
Czytaj też:
Papież Franciszek wstrząśnięty śmiercią Alfiego Evansa. Emocjonalny wpis Ojca Świętego